Miasto Chicago stawia pierwsze kroki w wypełnianiu zobowiązania burmistrz Lori Lightfoot do wydania w tym roku milionów dolarów na działania na rzecz zapobiegania przestępczości w społecznościach i częściach miasta najbardziej dotkniętych przemocą z bronią palną.
Miasto poszukuje agencji non-profit, która koordynowałaby i rozwijała programy pomocy społecznej, które identyfikują i świadczą usługi dla osób narażonych na ryzyko stania się ofiarami lub sprawcami przemocy z użyciem broni palnej.
Obecnie działania informacyjne na ulicach miasta mają na celu zmniejszenie konfliktów i zapewnienie miejsc pracy oraz innych alternatyw dla osób, co do których istnieje największe prawdopodobieństwo, że sięgną po broń lub sami zostaną postrzeleni.
„Ci, którzy przerywają przemoc w Chicago, uliczne zespoły pomocy społecznej i organizacje, zanurzają się w serca dzielnic w ramach szczególnej misji ochrony miasta, które wszyscy nazywamy domem” – powiedziała Lori Lightfoot w wydanym komunikacie prasowym.
Burmistrz określiła fundusze w wysokości 6 milionów dolarów „bezprecedensową inwestycją”, aby pomóc organizacjom „w utrzymaniu środków na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa naszym mieszkańcom”.
Zgodnie z zapytaniem ofertowym (request for proposals), miasto szuka już istniejącej agencji, która zorganizowałaby grupę mniejszych organizacji pomocowym pod wspólnym przewodnictwem i pomogła połączyć je z miastem i departamentem policji.
Zwycięska organizacja otrzyma fundusze na zapewnienie szkoleń w terenie, bezpieczeństwa personelu, identyfikację osób najbardziej potrzebujących pomocy i pomóc w zwiększeniu możliwości świadczenia pomocy poszczególnych organizacji.
Podczas przemówienia w City Club w ubiegły poniedziałek, tymczasowy szef chicagowskiej policji, Charlie Beck, powiedział, że osoby pracujące na ulicach będą kluczem do ograniczenia przemocy z broni palnej.
„Są to pracownicy pochodzący ze społeczności, którzy mają znajomości i powiązania w tych środowiskach i zajmują się przemocą związaną z działalnością gangów i z użyciem broni palnej w sposób, w jaki żaden policjant nie jest w stanie tego zrobić” – powiedział Beck.
Grupy mogą składać swoje propozycje do 20 lutego, a miasto chciałoby rozpocząć kontakt z dniem 1 maja 2020 tuż przed letnimi miesiącami, kiedy zwykle odnotowywany jest znaczny wzrost przestępczości. Umowa ma obowiązywać do końca roku.
W ubiegły czwartek miasto wystosowało również osobne zapytanie ofertowe mające na celu wydanie 1.5 miliona dolarów na „usługi dla ofiar traumy”. Według RFP, miasto chce sfinansować organizacje pojawiające się w miejscu popełnienia przestępstwa z użyciem przemocy, udzielające pomocy ofiarom oraz ich rodzinom i umożliwiające ofiarom uzyskanie innych form wsparcia.
„Przemoc musi być traktowana jako problem zdrowia publicznego, ponieważ może mieć druzgocący i trwały wpływ na społeczności, rozprzestrzeniając traumę na mieszkańców, którzy w przeszłości mogli nie mieć dostępu do leczenia, którego potrzebowali” – powiedział komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago, doktor Allison Arwady.
W swoim budżecie na 2020 rok Lightfoot zobowiązała się do wydania 11.5 miliona dolarów na działania społeczne na rzecz bezpieczeństwa publicznego w 15 dzielnicach, które najbardziej ucierpiały w wyniku przestępczości z użyciem broni palnej. Biuro prasowe burmistrz określiło to jako „siedmiokrotny wzrost” w stosunku do ubiegłorocznego finansowania.
Monitor
