We wrześniu prezydent Joe Biden zapowiedział, że Stany Zjednoczone otworzą granice dla obcokrajowców, którzy ze względu na stan epidemii nie mogli wjechać do USA przez kilkanaście ostatnich miesięcy. Zakaz wprowadził Donald Trump, a Joe Biden zdecydował się na jego przedłużenie. To, że restrykcje zostaną poluzowane, było pewnie, nie był jasny termin wprowadzenia łagodniejszego prawa, a także aspekty dotyczące wymogów szczepienia.
Oficjalne potwierdzenie
Jako pierwsza o oficjalnej dacie wejścia w życie nowego rozporządzenia poinformowała agencja Reutersa. Później potwierdził ją na Twitterze zastępca rzecznika Białego Domu Kevin Munoz. Poinformował, że nowe prawo pozwalające obcokrajowcom na wjazd do USA będzie obowiązywało od 8 listopada. "To ogłoszenie i data dotyczą zarówno międzynarodowych podróży lotniczych, jak i lądowych" – dodał urzędnik. Oznacza to, że obywatele m.in. Unii Europejskiej, mieszkańcy Strefy Schengen czy obywatele Wielkiej Brytanii będą mogli przylecieć do Stanów.
Restrykcje dotyczące szczepień
W oświadczeniu Munoza nie pojawiła się informacja dotycząca wymogu szczepień dla osób przyjeżdzających do USA. Jest pewne, że szczepienie będzie wymagane, a Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom poinformowały, że uznawane będą tylko te szczepionki zatwierdzone przez amerykańskie władze oraz Światową Organizację Zdrowia - w tej chwili uznawane są Moderna i Pfizer BionTech oraz Johnson&Johnson. To z kolei sprawi niemiały problem Rosjanom czy Ukraińcom, u których dominującą szczepionką jest rosyjski Sputnik, który nie został zatwierdzony przez amerykański rząd. Niewiadoma dotyczy też popularnej w Europie szczepionki AstraZeneca.
Trzeba będzie się testować
W pełni zaszczepieni podróżni mimo wszystko będą musieli okazać oficerom na granicy negatywny wynik testu na koronawirusa, który został wykonany w ciągu maksymalnie 72 godziny od przybycia na amerykańską ziemię. Spełnienie tego wymogu zwolni z przymusowej kwarantanny. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak ta procedura będzie wyglądała w przypadku niezaszczepionych dzieci – informacje w tej sprawie mają być opublikowane w ciągu najbliższych dni.
Od zamknięcia granic minął ponad rok
Restrykcje dotyczące podróży do Stanów Zjednoczonych obowiązują od marca 2020 roku, wprowadził je były prezydent Donald Trump. Po raz pierwszy zostały nałożone na podróżujących samolotami z Chin na początku 2020 roku, a następnie rozszerzone na kilkadziesiąt innych państw. Finalnie zakaz dotyczył osób z 33 krajów, w tym państw UE, Brazylii i Indii. Do Stanów Zjednoczonych nie można było wjechać bez ważnego powodu – problem mieli nawet dziennikarze, którzy chcieli relacjonować minione wybory prezydenckie. Zgodę na wjazd do kraju otrzymywali tylko ci czołowi, z najbardziej znanych stacji radiowych i telewizyjnych.
fk
