Po ponad tygodniu rekreacyjnej sprzedaży marihuany w naszym stanie, niektóre apteki zdołały uzupełnić zapasy i wznowiły sprzedaż, podczas gdy inne mają nadzieję, że uda się to zrobić przed nadchodzącym weekendem. Kupujący nie mają pewności, czy uda im się dokonać planowanych zakupów.
„To bardzo stresujące” – powiedział Gorgi Naumovski z apteki Thrive posiadającej oddziały w Anna i Harrisburgu, w których zapasy skończyły się w ubiegłym tygodniu.
NuMed w Chicago wznowił sprzedaż rekreacyjnej marihuany we wtorek, po tym, jak zapasy wyczerpały się w ubiegłym tygodniu i apteka została zmuszona wstrzymać sprzedaż. W aptekach w East Peoria i Urbana zabrało trawki w środę. Wszyscy mają nadzieję na uzupełnienie zapasów przed weekendem.
„Herbam Care Center na Near West Side ma nadzieję, że w piątek ponownie rozpocznie sprzedaż rekreacyjną” – powiedział dyrektor generalny, Michael Mandera. Została ona wstrzymana w ubiegły weekend.
Miniony tydzień był bardzo edukacyjny dla właścicieli sklepów, którzy musieli nauczyć się, jak zarządzać posiadanymi zapasami. Dał również operatorom czas na zatrudnienie nowych pracowników, którzy zostali certyfikowani przez stan.
Stan pobiera odciski palców i przeprowadza sprawdzenie przeszłości potencjalnych nowych pracowników. Następnie, gdy kandydatura zostanie zatwierdzona, otrzymują oni specjalne karty, które są wymagane od pracowników aptek. Wymagane jest również pewne przeszkolenie.
Paul Isaac, zastępca sekretarza Departamentu Regulacji Finansowych stanu Illinois powiedział, że stan odnotował napływ nowych wniosków.
„Departament pracuje tak szybko, jak to możliwe, w ustawowo wyznaczonych ramach czasowych, aby rozpatrzyć te wnioski i zapewnić, że wnioskodawcy przejdą kontrolę historii kryminalnej i spełnią wymagania dotyczące otrzymania licencji” – powiedział.
Niektórzy nowi pracownicy aptek z marihuaną czekali na możliwość uzyskania zatrudnienia od ponad miesiąca. John Rapino, dyrektor marketingu w NuMed powiedział, że apteka ma siedmiu pracowników czekających na rozpoczęcie pracy. Cresco ma 65 pracowników, którzy czekają od początku lub połowy grudnia na odbiór kart agencyjnych ze stanu – twierdzi rzecznik firmy, Jason Erkes. Gdy wejdą na pokład, podwoją liczbę pracowników firmy w stanie Illinois. Oczekiwanie to frustruje przychodnie, które tracą potencjalnych pracowników.
Trzydzieści siedem aptek w całym stanie rozpoczęło sprzedaż rekreacyjnej marihuany w dniu 1 stycznia. Niektóre zdecydowały się na wydłużenie godzin pracy w odpowiedzi na długie kolejki oczekujących, którzy dokonali ponad 271,000 transakcji na łączną sumę ponad 10.8 miliona dolarów w ciągu pierwszych pięciu dni sprzedaży. Z powodu niedoboru pracowników, czasu pracy tych już zatrudnionych w wielu przypadkach znacznie się wydlużył.
Oczekuje się, iż niedobory marihuany utrzymają się przynajmniej przez kilka następnych miesięcy, choć operatorzy twierdzą, że nie wiadomo, jak będą one poważne. Wiele z 21 rozwijających się w stanie zakładów rozwija swoje zdolności produkcyjne, ale budowa wymaga czasu, podobnie jak uprawa konopi. Wiele aptek ustanowiło limity zakupów lub wydatków, aby poradzić sobie z niedoborem i utrzymać swoje kurczące się zapasy.
„Dokładamy wszelkich starań, aby zadowolić rynek w miarę możliwości” – powiedział Paul Chialdikas, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w Bedford Grow, posiadającego zakład uprawy w Bedford Park, który zaopatruje przychodnie w całym stanie.
Przewiduje się, że konsumenci wydadzą w tym roku 420 milionów dolarów w aptekach w Illinois. W 2023 roku sprzedaż marihuany może osiągnąć 1.3 miliarda dolarów. Ogólnie oczekuje się, że sprzedaż konopi w USA osiągnie poziom 22.7 mld dolarów do 2023 roku, w tym 16.8 mld pochodzić będzie ze sprzedaży rekreacyjnej.
Monitor
