W związku ze stale zmieniającą się sytuacją epidemiczną w Stanach Zjednoczonych, urzędnicy z chicagowskiego departamentu zdrowia publicznego opublikowali nowe wytyczne dotyczące osób, które różnymi środkami transportu przybywają do Chicago. Chodzi o kwarantannę i testy na koronawirusa. Dobra informacja jest taka, że dziewięć stanów będzie przez chicagowskie władze traktowanych łagodniej. Z poziomu pomarańczowego do żółtego, co wiąże się ze złagodzeniem restrykcji, przeszły Kalifornia, Montana, Wyoming, Nowy Meksyk, Oklahoma, Kansas, Iowa, Ohio i Zachodnia Wirginia. Z drugiej strony listy znajdują się stany, w których sytuacja się pogorszyła - Teksas i Nebraska.
Podróżni ze stanów oznaczonych na pomarańczowo muszą poddać się 10-dniowej kwarantannie lub uzyskać wynik negatywny testu na obecność COVID-19. Badanie musi być wykonane w ciągu 72 godzin od przybycia. W duże lepszej sytuacji są ci, którzy przyjeżdżają ze stanów żółtych – nie muszą poddawać się kwarantannie i wykonywać badania. Urzędnicy przypominają, że obowiązują ich takie same zasady w kontakt międzyludzkich, jak wszystkich innych. Chodzi o dystans, dezynfekcję i maseczki. Żółtą strefą objęte są stany, w których diagnozowanych jest mniej niż 15 tysięcy nowych na 100 tysięcy mieszkańców każdego dnia. W pomarańczowej – bardziej restrykcyjnej strefie, tych przypadków musi być powyżej 15 tysięcy.
Stany i terytoria znajdujące się obecnie w żółtej strefie to: Michigan, Iowa, Idaho, Minnesota, Ohio, Mississippi, Montana, Zachodnia Wirginia, Maryland, Maine, Nowy Meksyk, Indiana, Arkansas, Luizjana, Nevada, Kansas, Północna Dakota, Wisconsin, Waszyngton, Kalifornia, Wyoming, Missouri, Oregon, Puerto Rico i Hawaje. Z kolei w pomarańczowej są: New Jersey, Nowy Jork, Rhode Island, Floryda, Delaware, Georgia, Connecticut, Teksas, Kolorado, Karolina Północna, Vermont, Kentucky, Alabama, Arizona, Pensylwania, Dakota Południowa, Karolina Południowa, Massachusetts, Tennessee, Alaska, Dystrykt Kolumbii, Utah, Nebraska, Wirginia i New Hampshire.
Chicago przewidziało kilka wyjątków od nakazu kwarantanny. Izolacja nie dotyczy osób, które w Wietrznym Mieście mają np. międzylądowanie, a także tych, dla których podróż do stanu objętego restrykcjami była konieczna ze względów medycznych. Zwolnieni z obowiązku kwarantanny mogą być także wykwalifikowani pracownicy, których natychmiastowa obecność w danym miejscu jest niezbędna – takie oświadczenie musi przygotować pracodawca. Za złamanie nakazu grozi kara od $100 do $500 dziennie. Maksymalnie z portfela osoby niestosującej się do wymagań może ubyć $7,000.
Wymogi epidemiczne są aktualizowane przez miejskie władze w każdy wtorek, z kolei te najnowsze wejdą w życie w piątek, 12 marca. W Chicago restrykcje dla podróżnych wprowadzono 6 lipca, a zgodnie z oficjalnymi informacjami mają być kontynuowane do odwołania.
fk
