Wskaźnik recyklingu w Chicago znajduje się obecnie na poziomie 8.8%. Dla porównania, w miastach takich jak San Francisco czy Seattle wynosi on od 60 do 80 procent.
Z raportu opublikowanego w tym tygodniu przez Illinois Public Interest Research Group Education Fund wynika, że miasto poddaje recyklingowi mniej niż 10 procent swoich odpadów, czyli znacznie mniej, niż okoliczne miasta i mniej niż wynosi wskaźnik dla całego kraju. Ale grupa zasugerowała, że kompostowanie i przepisy ograniczające użycie plastiku mogą mieć w tej kwestii duże znaczenie.
W 2018 wskaźnik recyklingu w Chicago wyniósł zaledwie 8.81 procent. Dla porównania, na przedmieściach powiatu Cook wskaźnik ten wynosił 19 procent. Według Agencji Ochrony Środowiska, wskaźnik recyklingu w USA wyniósł 35.2 w 2017 roku – ostatnim, dla którego dostępne są pełne dane.
Wskaźnik recyklingu jest określony przez ilość odpadów poddawanych recyklingowi z całkowitej ilości wytworzonych śmieci. Inne kraje, takie jak Niemcy czy Szwajcaria, regularnie przetwarzają ponad połowę swoich odpadów.
Nie zawsze sytuacja wyglądała u nas tak źle. W 2014 roku, w pierwszym pełnym roku stosowania w całym mieście niebieskich pojemników na materiały do recyklingu, 11.08 procent miejskich śmieci trafiało do zakładów recyklingu zamiast na składowiska odpadów – wynika z danych miasta. W 2015 roku wskaźnik spadł do 10.23 procent. A przez trzy kwartały 2016 spadł do 9.09 procent.
Dla porównania, San Francisco twierdzi, że współczynnik określający połączone programy recyklingu i kompostowania wynosi tam aż 80% (wysoce kwestionowana liczba, która według niektórych zbliżona jest bardziej do 60%), a Seattle poddaje recyklingowi prawie 60% swoich śmieci.
Wskaźnik recyklingu w Chicago i w Stanach Zjednoczonych jest tak niski z różnych powodów: mieszkańcy nie mają możliwości recyklingu i kompostowania; ludzie używają więcej plastiku, który trudno poddaje się recyklingowi niż w przeszłości; i według grupy badawczej – nie zawsze istnieją rynki zbytu na towary pochodzące z recyklingu.
Raport sugeruje, aby ustawodawcy wprowadzili przepisy, według których wszystkie nowe produkty musiały zawierać pewien procent materiałów pochodzących z recyklingu, a producent byłby odpowiedzialny za postępowanie z odpadami z tego produktu.
Grupa twierdzi także, że stworzenie systemu kompostowania i zakaz marnowania żywności na wysypiskach pomoże miastu w kwestii recyklingu.
Jednak raport zauważa, że recykling jest tylko „trzecią najlepszą opcją”, jeśli chodzi o ochronę środowiska. Zmniejszenie ilości i ponowne użycie materiału jest lepsze. Może to dotyczyć używania talerzy wielokrotnego użytku, toreb i butelek wielokrotnego użytku, co nagradzane byłoby specjalnymi rabatami.
Pomocne byłoby tez wprowadzenie prawa, które umożliwiłoby ludziom samodzielne naprawianie zakupionych produktów lub ich naprawę w niezależnych warsztatach, zamiast konieczności wyrzucania uszkodzonych przedmiotów czy bardzo kosztowne naprawy. Czasami producenci uniemożliwiają naprawę drogich maszyn, takich jak sprzęt rolniczy, bez konieczności zwracania ich do producenta i ponoszenia bardzo wysokich kosztów naprawy. Przepisy te zabraniałyby firmom stosowania tych praktyk.
Aby zmniejszyć zużycie plastiku, miasto może wprowadzić zakaz stosowania niepotrzebnych plastików jednorazowego użytku, takich jak torby, styropianowe pojemniki na żywność czy tworzenie programów, które mniej kosztują konsumentów, jeśli wyrzucają mniej śmieci.
Illinois Public Interest Research Group Education Fund jest niedochodową, bezpartyjną grupą, która bada kwestie leżące w interesie publicznym.
Monitor
