Zimowy zakaz parkowania zaczął obowiązywać w niedzielę, 1 grudnia, a pierwszej nocy odholowano w mieście prawie 250 samochodów.
Zakaz uniemożliwia parkowanie na około 100 milach miejskich dróg w godzinach od 3 w nocy do 7 rano i będzie obowiązywać do 1 kwietnia przyszłego roku.
Nowa analiza miejskich danych wykazała, że dziesiątki pojazdów odholowanych w ramach zakazu regularnie nie wracają do swoich właścicieli. W ubiegłym roku ponad 100 kierowców nie było stać na uiszczenie wszystkich opłat za holowanie i przechowywanie, a ich samochody ostatecznie zostały sprzedane. Od 2009 roku miasto sprzedało ponad 1,200 pojazdów odholowanych w czasie obowiązywania zimowego zakazu parkowania.
Miasto utrzymuje, iż zakaz jest konieczny dla bezpieczeństwa publicznego.
„Zakaz parkowania zapewnia, że krytyczne drogi pozostają wolne dla pługów rozrzucających sól podczas zimowych burz. W czasie opadów śniegu gromadzenie się śniegu obok zaparkowanych na tych trasach pojazdów może utrudniać przepływ ruchu i powodować niebezpieczne warunki dla kierowców” – powiedział w oświadczeniu rzecznik burmistrz, Jordan Troy.
Wcześniejsze dochodzenia wykazały, że miasto traci pieniądze na egzekwowaniu tego zakazu, a mieszkańcy narażeni są na większe ryzyko odholowania ich samochodów w dni, kiedy śnieg nie pada.
Ale jest jeden zwycięzca tej sytuacji: prywatny wykonawca, firma, która odholowuje samochody, z historią skandali na swoim koncie i długoletnią historią kontraktów z niektórymi najpotężniejszymi politykami w Chicago.
Chicago płaci United Road Towing około 130 dolarów za każdy odholowany z powodu zimowego zakazu parkowania samochód lub 87% opłaty za holowanie w mieście wynoszącej 150 dolarów. Nieodebrane samochody są sprzedawane po cenach złomu, zwykle w kwocie poniżej 200 dolarów.
Zgodnie z fakturami, uzyskanymi na podstawie zamówień dokumentów publicznych, najbardziej dochodowe miesiące dla United Road Towing przypadają na zimę, ponieważ obowiązywanie zakazu drastycznie zwiększa ilość samochodów odholowywanych na miejskie parkingi – to skok o około 30 procent w grudniu w porównaniu do listopada.
W ciągu ostatniej dekady odholowano ponad 103 tysiące samochodów, a miasto zapłaciło miliony dolarów za te procedury, nie wliczając sprzedaży na złom nieodebranych pojazdów.
Zimowe zasady parkowania w Chicago zostały opracowane w 1980 roku przez nieżyjącą już burmistrz Jane Byrne, i są egzekwowane do tej pory. Prawie 40-letnie prawo nigdy nie zostało przestudiowane, a jedyną aktualizacją było usunięcie zakazu w części niektórych dzielnic na północy miasta w latach 90-tych. Te dzielnice nad jeziorem są zamieszkałe głównie przez białych mieszkańców o wyższych dochodach.
Chicago to jedyne miasto posiadające całkowity zakaz parkowania w zimowych miesiącach. Nawet regularnie zasypywane śniegiem Minneapolis i Milwaukee unikają takich zasad.
Zakaz obowiązuje przez 4 miesiące, niezależnie od opadów śniegu, chociaż zdarzają się one przed i po tym okresie.
Monitor
