Rada Miasta Chicago odrzuciła w środę wniosek o zmianę obowiązujących przepisów, zgodnie z którymi mandaty z fotoradarów w wysokości $35 są wystawiane już w momencie przekroczenia dozwolonej prędkości o 6 mil na godzinę.
Władze miasta obniżyły próg z 10 na 6 mil na godzinę, aby zapewnić "bezpieczeństwo mieszkańcom", co jednak nie przyczyniło się do znaczącej redukcji liczby wypadków. Wywołało również ostrą krytykę burmistrz Lightfoot za niewywiązanie się z obietnicy zreformowania miejskiego programu mandatów i opłat, aby nie obciążały tak bardzo najmniej zamożnych mieszkańców miasta, generując dochody pod pozorem bezpieczeństwa.
18 radnych opowiedziało się za powrotem do wcześniej obowiązujących 10 mil, ale 26 głosowało za utrzymaniem niepopularnego wśród mieszkańców Chicago prawa.
Głosowanie było porażką dla radnego Anthony’ego Beale z 9. dzielnicy, który był jednym z najczęstszych krytyków burmistrz Lightfoot. Potępił podwyższenie mandatów jako krok mający na celu uzupełnienie miejskiej kasy, dodając, że kamery nieproporcjonalnie częściej uderzają w mniejszości w mieście.
Burmistrz twierdzi, że miasto potrzebuje 40-45 milionów dolarów generowanych przez parkowe i szkolne fotoradary na finansowanie ważnych programów, w tym Chicago Police Department i programów pozaszkolnych dla dzieci i młodzieży, jednocześnie dając kierowcom notorycznie przekraczającym prędkość ważny powód, aby zwolnić.
W 2021 r. w wypadkach drogowych w Chicago zginęły 174 osoby, co stanowi 15% wzrost w porównaniu z 2020 r., wynika z danych Departamentu Transportu Chicago.
Lightfoot stwierdziła, że to „surrealistyczne”, iż Rada Miasta rozważa podjęcie kroków, które mogą wpłynąć na zwiększenie liczby zgonów. Burmistrz uważa, że mieszkańcy Chicago, którzy decydują się na przekraczanie prędkości, powinni zostać ukarani.
Urzędnicy miejscy przypisują 162 fotoradarom w Chicago zmniejszenie liczby poważnych wypadków o 13% w 2021 r. w porównaniu z 2020 r.
Chicago to jedyne miasto w Illinois, które korzysta z fotoradarów. Z badań opublikowanych w kwietniu br. wynika, że w ciągu poprzedniego roku w mieści e wystawiono 2.8 miliona mandatów, co stanowi więcej niż całkowita populacja Chicago. Z tego tytułu do miejskiej kasy trafiło 98 milionów dolarów. Mandat wystawiano średnio co 11 sekund.
jm
