Wśród pierwszych ofiar ekonomicznych kryzysu związanego z pandemią koronawirusa, znalazły się restauracje w Illinois, których zamknięcie w ubiegłym tygodniu nakazał gubernator J.B. Pritzker.
Chociaż niektórym udało się utrzymać otwarte drzwi i pracowników na liście płac, oferując jedzenie na wynos oraz dostawy, długoterminowa przyszłość pozostaje bardzo niepewna, z perspektywą tysięcy utraconych miejsc pracy i zamkniętych firm.
Według Illinois Restaurant Association, 25,000 restauracji w stanie zatrudnia ponad 588,000 osób - około 10% siły roboczej stanu. W pierwszym tygodniu zamknięcia 64,000 osób złożyło wnioski o bezrobocie w naszym stanie.
"Stoimy przed wyzwaniem w momencie, gdy ludzie proszeni są o pozostanie w domach" - powiedziała restauratorka Alpana Singh, dodając, że chociaż każdy poważny kryzys finansowy jest trudny dla restauracji, ten sprawia, że są one szczególnie narażone. "Zmieniliśmy sposób działania, oferujemy jedzenie na wynos, dowozy, itd., ale to zdecydowanie nie wystarczy, aby utrzymać firmę".
Nie chodzi tylko o to, że ludzie nie mogą wspólnie udać się do restauracji podczas pandemii. Singh zauważa, że sposób, w jaki restauracje zazwyczaj prowadza działalność, wymaga stałego napływu gotówki, co czyni je szczególnie podatnymi na nagłą zmianę gospodarczą.
"To, co należy wiedzieć, jeśli chodzi o restauracje: płacimy z miesięcznym opóźnieniem, co oznacza, że rachunki, które musimy dzisiaj zapłacić, urosły na podstawie zamówień, które przyjęliśmy dwa tygodnie do 30 dni temu" - powiedziała. "I dlatego potrzebujemy ciągłego napływu gotówki. W tej chwili jej nie otrzymujemy lub jest to tylko ułamek tego, co zwykle. Naprawdę się niepokoję tym, co będzie, jeśli nie otrzymamy jakiegoś rodzaju pomocy ze strony rządu federalnego".
Mimo to Singh mówi, że zdarzały się lepsze momenty w ubiegłym tygodniu. "Wzruszyła mnie postawa społeczności. W ciągu 24 godzin od ogłoszenia zamknięcia restauracji, dwie osoby wymyśliły 'Dining at a Distance' - bazę danych, z której można dowiedzieć się, które restauracje oferują jedzenie na wynos i dostawy, pojawiły się nawoływania do zakupu kart podarunkowych, wiele restauracji stworzyło zbiórki na GoFundMe (...)" - powiedziała.
"Naprawdę zachęcam ludzi, jeśli restauracje mają dla nich znaczenie i pomogły im w przeszłości... aby wejść na stronę GoFundMe i udzielić wsparcia, zadzwonić do legislatorów i zapytać, co robią, aby wesprzeć pakiet pomocy dla restauracji. Jeśli kochasz jadać w restauracjach, teraz potrzebujemy twojej pomocy bardziej niż kiedykolwiek".
JM
