Prognoz na rok 2022 jest wiele. Niektóre, choćby przygotowane przez astrologów, traktować należy z przymrużeniem oka. Inne, związane z obserwacją rynku, sceny politycznej, czy trendów technologicznych, mogą się spełnić. Porozmawiajmy więc nieco o dominacji Chin, podróżach kosmicznych, kryptowalutach, wyborach, pojazdach elektrycznych, szczepionkach mRNA i projektach wielkich firm technologicznych.
Dalszy wzrost potęgi Chin
Jedna z głównych przepowiedni dotyczy Chin. W listopadzie 2022 zbierze się na walnym zebraniu komunistyczna partia tego kraju i niemal na pewno po raz kolejny wydłuży kadencję obecnego prezydenta, Xi Jinpinga. Tym samym utrzymana będzie obecna polityka i plany. Chiny w jeszcze większym stopniu wywierać będą presję na kraje zachodnie, głównie Stany Zjednoczone. W miarę słabnięcia demokracji w świecie, wzrasta potęga tego kraju. Czy będzie to sprawa Tajwanu, czy światowej gospodarki i wpływów, Chiny na pewno przetestują rolę USA jako globalnego lidera.
Wybory w USA
W tym samym czasie, gdy Chiny wzmacniały będą swą rolę w świecie, w Stanach Zjednoczonych odbywać się będzie przedwyborcza kampania zakończona głosowaniem do Kongresu. Słabe notowania administracji i historyczne trendy wskazują na wysokie prawdopodobieństwo utraty przez partię demokratyczną swej niewielkiej przewagi zarówno w Senacie, jak i Izbie Reprezentantów, czego wynikiem będzie po raz kolejny zaburzony system władzy, w którym Biały Dom i Kongres nie będą w stanie znaleźć wspólnego języka, ani podjąć wspólnego działania. Historycznie patrząc, podział taki - gdy prezydent reprezentuje jedną partię, a Senat i Izba zdominowane są przez drugą - przynoszą słabe efekty legislacyjne i wywołują niepotrzebne konflikty wśród polityków i w społeczeństwie. Wszystko to w połączeniu z obrazami płynącymi z USA w świat - rekordowa liczba zgonów na Covid, rozruchy na Capitolu, protesty, strzelaniny, wzrost przestępczości, itd. - sprawiają, że wśród obywateli Chin i wielu innych krajów Zachód pod przywództwem USA jawi się jako upadający system demokratyczny, który nie potrafi zadbać o swych obywateli i bardzo daleki jest od ideału. To jeszcze bardziej wzmacnia i przyspiesza marsz Chin w kierunku globalnej dominacji. Globalne spostrzeżenie brzmi: Ameryka zwalnia, gdy reszta świata przyspiesza.
Jeszcze zanim wydarzenia z lat 2020 i 2021 wstrząsnęły naszą planetą, świat zmieniał się i przekształcał pod wpływem zmian kulturowych, społecznych i technologicznych. Pandemia wiele procesów przyspieszyła, a w niektórych przypadkach pogrążyła w chaosie. Jednego możemy być pewni, podobnie jak dotychczas, w dziedzinie technologii, zdrowia, pieniędzy czy transportu wszystko dalej szybko będzie się zmieniać.
Pandemia i zdrowie
COVID-19 zaskoczył świat. Kiedy Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pandemię w marcu 2020 r., niewielu z nas podejrzewało, że doprowadzi ona do dwóch lat przestojów, dystansowania społecznego i zakłóceń w globalnej ekonomii. Wyglądało przez chwilę, że sytuacja normalizuje się w połowie 2021 r., ale pojawił się wariant Delta, a później Omikron, powodując dalsze problemy.
Choć mamy nadzieję na normalność, powrotu do 2019 nie będzie. Covid zostaje, choć z radzimy sobie z nim coraz lepiej, a sam wirus zaczyna powodować mniejsze szkody. Wzorem krajów azjatyckich maski staną się stałym elementem dla wielu osób, zwłaszcza przewlekle chorych.
A opieka zdrowotna nigdy nie będzie taka sama po pandemii. Spodziewajmy się coraz większej liczby wizyt lekarskich na odległość. Telezdrowie jest coraz popularniejsze i coraz więcej się w nie inwestuje.
Sama szczepionka typu mRNA na zawsze zmieniła sposób tworzenia kolejnych, a także potencjalnych terapii. Do tej pory stworzenie jej zajmowało dekadę, teraz 10 miesięcy dzięki wykorzystaniu genetyki i nowoczesnych technologii. Z perspektywy, za jakiś czas, może okazać się to jednym z najważniejszych medycznych przełomów stulecia.
Praca hybrydowa i masowe rezygnacje
Praca i szkoła były prawdopodobnie najbardziej zaburzonymi aspektami życia podczas pandemii. Chociaż powoli wszystko wraca do normy, to wielu pracowników zdecydowało, że podoba im się równowaga między życiem zawodowym a prywatnym przy pracy zdalnej i planuje to utrzymać. Rekordowa liczba osób zmieniła miejsce zamieszkania - bliżej bliskich, w lepszym klimacie, dalej od miast, gdzie mają więcej przestrzeni i świeżego powietrza.
W międzyczasie wielu pracodawców zauważyło wzrost wydajności pracy zdalnej i możliwość zmniejszenia liczby posiadanych nieruchomości komercyjnych w celu uzyskania znacznych oszczędności.
Najbardziej zaskakującym trendem, który prawdopodobnie nabierze rozpędu w 2022 roku, są masowe rezygnacje z pracy, określane jako "Wielka Rezygnacja". Więcej ludzi niż kiedykolwiek rezygnuje z pracy i zmienia priorytety swojego życia. W grudniu Departament Pracy USA poinformował, że ich liczba utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie. Na razie nie jest do końca pewne, co jest powodem tych zmian. Zauważamy kruchość życia, odrzucamy monotonność, poszukujemy czegoś?
Krypto, inflacja i przyszłość naszych finansów
W listopadzie inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 1982 r. i wyniosła 6.8%. Na rynku sprzedaży nieruchomości i samochodów dochodziło do szaleństw cenowych. O ile rynek domów uspokaja się, o tyle motoryzacyjny wciąż gorący. Wydaje się, że hossa na giełdzie utrzyma się przy stopach procentowych na tak niskim poziomie, choć już pojawiają się wahania. Czy to początek końca wzrostów, czy chwilowa zadyszka przed kolejnym skokiem?
Mówiąc o skoku, kryptowaluty odnotowały największy w swej historii i wciąż biją nowe rekordy. Cieszą się też coraz większym zainteresowaniem. Aplikacja wymiany kryptowalut Coinbase była kilka razy najczęściej pobieraną aplikacją w App Store. Niektórzy postrzegają najpopularniejszą na świecie kryptowalutę, Bitcoin, jako zabezpieczenie przed inflacją. Politycy, sportowcy i wielu innych zaczęło w mijającym roku pobierać wynagrodzenie w bitcoinach. Zobaczymy, czy 2022 rok będzie okresem dalszego, zwycięskiego marszu kryptowalut. Na razie wiele wskazuje, że tak.
Nowe gwiezdne wojny i szybki internet
W 2022 roku będziemy świadkami nowego, kosmicznego wyścigu. Chiny i Rosja zaczęły współpracę w zakresie przyszłej bazy księżycowej, która ma być gotowa w 2030 roku, a także lądowania sondy na asteroidzie, co planowane jest przez te kraje już na 2024 r. Aby nie zostać w tyle, NASA ogłosiła w grudniu nazwiska 10 astronautów, mających brać udział w przyszłej misji księżycowej.
Prywatne firmy SpaceX, Blue Origin i Virgin Galactic wysłały ludzi w kosmos i zapowiadają dalszy rozwój turystyki kosmicznej. W 2022 SpaceX planuje pierwsze misje rakiety wielokrotnego użytku i pojazdu kosmicznego Starship.
Tymczasem StarLink, Blue Origin oraz projekt Kuiper firmy Amazon wystrzelą w 2022 roku tysiące satelitów na niską orbitę. Ich misja to dostarczenie szybkiego, niezawodnego internetu szerokopasmowego w rozsądnej cenie do każdego zakątka planety. Efektem ubocznym będą tony kosmicznych śmieci, które mogą zakłócić działanie teleskopów, zwiększyć zagrożenie dla statków kosmicznych.
Będzie elektrycznie
Producenci pojazdów elektrycznych gotowi są na 2022 rok. Same dobre dla nich wiadomości. Wśród nich ta, że Tesla Model 3 we wrześniu została najlepiej sprzedającym się pojazdem w Europie. Zajmie to jeszcze wiele lat, ale samochody benzynowe odchodzą powoli do lamusa. W 2030 rząd brytyjski zaprzestanie ich kupowania, w 2035 zrobi to USA, wiele pozostałych krajów planuje to samo w 2040.
Najważniejszą wiadomością z tej branży może się okazać w 2022 r. wybuch elektrycznych pickup-ów na rynku - od Chevy Silverado EV, przez Forda F-150 Lightning, po Teslę Cybertruck i Riviana R1T. Jeśli się sprawdzą, nie będzie powrotu do benzyniaków.
Na liście brakuje pewnie kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu punktów. Może dojść do niespodziewanego konfliktu, który zmieni obraz świata. Zaatakował nas jeden wirus, może pojawić się następny. Zmiana na stanowisku światowego lidera może nastąpić znacznie szybciej. Zmiany klimatyczne mogą wywołać nowe kataklizmy w postaci niespotykanych dotąd okresów suszy, pożarów, powodzi i huraganów. Zdarzą się również rzeczy pozytywne, ale o nich zawsze mówi się mniej, choć miejmy nadzieję, że właśnie tych tematów w przyszłym roku nie zabraknie.
rj
