Związek nauczycieli uważa, iż uczniowie nie powinni być „wypychani” do szkół bez odpowiednich środków zapewniających im bezpieczeństwo, choć burmistrz miasta już jakiś czas temu wyraziła nadzieję, że stanie się to jesienią.
Maski na twarz, codzienne kontrole temperatury i dokładne czyszczenie pomieszczeń i powierzchni będzie nowym standardem w momencie ponownego otwarcia budynków należących do Chicago Public Schools. Nie wiadomo jednak na razie, czy stanie się to już najbliższej jesieni, czy też nieco później.
Chicago Teachers Union uważa, że CPS nie robi wystarczająco dużo, aby przygotować się na nowe realia w nadchodzącym roku szkolnym.
„Myślę, że moralnym niepowodzeniem byłoby opracowanie planu, w którym uczniowie zostaną po prostu wypchnięci z powrotem do szkół bez odpowiedniego wsparcia i odpowiedniej infrastruktury zapewniającej im bezpieczeństwo” - powiedziała wiceprezes CTU, Stacy Davis Gates.
Z kolei dyrektor generalny CPS, Janice Jackson zakomunikowała kilka dni temu, że dystrykt wciąż opracowuje wytyczne na następny rok szkolny i wciąż planuje 8 września jako pierwszy dzień nauki.
„Jak to będzie wyglądało i ilu uczniów będzie mogło powrócić w tym samym momencie zależy również od fazy otwarcia, w jakiej znajdzie się w danym momencie Illinois" - napisała Jackson.
Pomimo wyrażonej przez burmistrz Lori Lightfoot opinii, iż nauka powinna być wznowiona jesienią, Jackson napisała, iż "tak duży i złożony system szkolny wymaga dokładnych wskazówek, które uwzględniają różnorodność potrzeb w szkołach". W związku z tym trwają prace nad scenariuszami, które w najbliższych tygodniach można będzie przedstawić władzom.
Maski, dezynfekcja, mniejsze klasy
Kiedy szkoły ponownie się otworzą, niezależnie kiedy to się stanie, w oparciu o wytyczne Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), CPS będzie wymagać, aby uczniowie, nauczyciele i pracownicy nosili nakrycia twarzy w budynkach. Jackson poinformowała, iż dystrykt szkolny zapewni „ograniczone zestawy” środków ochrony osobistej na początek roku.
CPS dodaje, że środki do dezynfekcji rąk będą w szkołach łatwo dostępne i będą obowiązywać w nich „rygorystyczne wytyczne dotyczące czyszczenia i dezynfekcji”. Uczniowie i personel będą również poddawani codziennym kontrolom temperatury.
Nauka na odległość wciąż możliwa
Jednak Stacy Davis Gates ze związków zawodowych uważa, że dystrykt musi zrobić więcej, aby przygotować się do ewentualnej kontynuacji nauki na odległość. Według niej więcej pieniędzy przychodzących z budżetu miasta i wypłaconych w ramach ustawy CARES powinno być przeznaczonych na rozbudowę szybkiego internetu w mieście i wyposażenie wszystkich uczniów we własne komputery, laptopy lub tablety do nauki.
Na początku pandemii i planowanej nauki na odległość CPS oceniało, że 115,000 uczniów nie miało wymaganych do nauki elektronicznej urządzeń. Ponad dwa miesiące później dystrykt nadal nie był w stanie skontaktować się z ponad 2,250 studentami w celu ustalenia, czy mają dostęp cyfrowy i możliwość nauki w ten sposób. Według danych posiadanych przez CPS zaangażowanie w naukę cyfrową było najniższe wśród latynoskich i czarnych studentów.
RJ
