Wiele osób z niecierpliwością oczekuje rozpoczęcia powszechnego programu szczepień, z nadzieją, że pozwoli nam to wreszcie powrócić do normalności. Wierzą, że będziemy mogli wtedy zrezygnować z utrudniających życie ograniczeń. Okazuje się jednak, że nie tak szybko porzucimy zwyczaj noszenia maseczek.
Czy mogę przestać nosić maseczkę zaraz po otrzymaniu szczepionki na Covid?
Nie. Z kilku powodów maski i dystans społeczny będą nadal zalecane przez jakiś czas po przyjęciu szczepionki. Po pierwsze, szczepionki na koronawirusa wymagają podania dwóch dawek. W przypadku szczepionki firmy Pfizer następuje to trzy tygodnie po pierwszej dawce, a w przypadku Moderny po czterech tygodniach. A efekt szczepień na ogół nie jest natychmiastowy.
Oczekuje się, iż ludzie uzyskają pewien poziom ochrony w ciągu kilku tygodni po pierwszej szczepionce. Jednak pełna ochrona może się rozwinąć dopiero kilka tygodni po drugiej dawce. Nie wiadomo też jeszcze, czy szczepionki Pfizer i Moderna chronią całkowicie przed zakażeniem czy tylko przed objawami. Oznacza to, iż osoby zaszczepione mogą być nadal w stanie zarazić się i przekazać wirusa, chociaż prawdopodobieństwo byłoby znacznie niższe - twierdzi Deborah Fuller, ekspert ds. szczepionek na University of Washington.
Nawet, gdy rozpoczną się powszechne szczepienia, oczekuje się, że podanie setek milionów zastrzyków zajmie wiele miesięcy.
Fuller zauważyła też, że dopiero rozpoczynają się testy działania szczepionek na dzieci, które nie będą mogły ich otrzymać, dopóki badania nie wykażą, iż są one równie skuteczne i bezpieczne.
Moncef Slaoui, koordynujący amerykańskie wysiłki na rzecz rozwoju szczepionek, oszacował, że kraj może osiągnąć odporność grupową już w maju, na podstawie badań nad skutecznością szczepionek firm Pfizer i Moderna. To przy założeniu, iż nie będzie problemów z dostępnością i że wystarczająca ilość osób zdecyduje się przyjąć szczepionki.
jm
