Sześćdziesiąt cztery procent Amerykanów prognozuje, że ceny żywności wzrosną w 2024 r., spodziewając się również inflacji na poziomie 3,7 procent. To więcej niż obecna inflacja wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich (CPI). We wtorek Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy ujawniło, że CPI wzrósł w zeszłym miesiącu o 3,2 proc., czyli więcej niż przewidywali ekonomiści.
Tymczasem średnie tygodniowe wydatki na żywność wzrosły w lutym o 7 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku i wyniosły 195 dolarów. Dane wykazały, że konsumenci uznali, iż przystępność cenowa jest kluczowym czynnikiem branym pod uwagę przy zakupie żywności.
„Konsumenci niezmiennie cenią smak i przystępną cenę bardziej niż jakąkolwiek inną cechę. To wskazuje na znaczenie dostępności zdrowej żywności, która jest również przystępna cenowo i smaczna, w promowaniu dobrego odżywiania w USA” – czytamy w raporcie.
Analizując wydatki na żywność, Amerykanie powiedzieli ankieterom, że wydają 127 dolarów tygodniowo na artykuły spożywcze i dodatkowe 68 dolarów w restauracjach, co oznacza wzrost wydatków na żywność o 2 procent w porównaniu ze styczniem i o 7 procent w porównaniu z tym samym okresem rok temu.
Wyższe ceny żywności mogą wpływać na to, jak często Amerykanie stołują się poza domem. Jak wynika z danych Consumer Food Insights, inflacja cen żywności spożywanej poza domem wzrosła w styczniu o ponad 5 procent w ujęciu rocznym.\
„Wygląda na to, że konsumenci jedzą mniej poza domem w miarę wzrostu cen” – stwierdzono w raporcie.
jm