„Bez samochodu jak bez ręki” – to powiedzenie w Stanach Zjednoczonych sprawdza się jak nigdzie indziej. Tutejszy rynek motoryzacyjny odczuł epidemię koronawirusa dosyć boleśnie. W 2020 roku sprzedaż nowych aut spadła, z kolei samochody używane zaczęły sprzedawać się jak ciepłe bułeczki. Ta niecodzienna sytuacja nie przeszkodziła w przeprowadzeniu badań przez organizację Consumer Reports, która od wielu lat analizuje rynek motoryzacyjny w Stanach Zjednoczonych. Z raportu można dowiedzieć się m.in. jakie są najbardziej i najmniej lubiane marki samochodów poruszających się po amerykańskich drogach.
W badaniach wzięło udział niemal 370,000 mieszkańców USA, a przeprowadzono je bazując głównie na danych z lat 2018-2020. Każdy z użytkowników ocenił swój samochód pod kątem użyteczności, bezawaryjności, komfortu jazdy czy osiągów. Wyniki są co najmniej zaskakujące – szczególnie na końcu listy.
„Oczywiście rozumiemy, że część osób, które chciały wziąć udział w badaniach Consumer Reports posiada awaryjne pojazdy, ponieważ pasjonują się ich innymi walorami - takimi jak przyspieszenie i prowadzenie” - twierdzi Jon Linkov z Consumer Reports. Dziennikarze motoryzacyjni jako przykład tego zjawiska podają chociażby legendę – Jeepa Wranglera.
Które auta cieszą się największym zainteresowaniem wśród Amerykanów?
Podium
Najlepiej w tym rankingu wypadła Tesla, która zdobyła 88 punktów na 100 możliwych, a właściciele tych aut ocenili swoje samochody na cztery lub pięć gwiazdek pod względem komfortu jazdy i zaawansowania technologicznego. Za elektrykami uplasował się Lincoln (79 pkt), RAM i Chrysler — obydwie marki otrzymały po 76 pkt. Ekspert rynku motoryzacyjnego Mike Quincy powiedział, że niektóre marki o wysokim wskaźniku satysfakcji właścicieli - takie jak Tesla i Lincoln, mają wiele modeli o awaryjności poniżej średniej. Tak więc, nawet pomimo swoich wad, wielu właścicieli samochodów jest nadal zadowolonych ze swoich wyborów. Quincy dodał, że ranking jasno pokazuje, że to nie te drogie, europejskie marki zajmują czołowe miejsca. BMW zajęło 13 miejsce, Lexus 19, a Mercedes-Benz 23 – te odległe pozycje z całą pewnością będą dla wielu sporym zaskoczeniem – zachodnioeuropejskie samochody są z reguły drogie, a satysfakcja? Co najmniej średnia.
Szary koniec
Najniższy, 48 punktowy wynik w rankingu otrzymała marka Infiniti, czyli luksusowa odmiana Nissana. Sam Nissan uplasował się tylko oczko wyżej – druga lokata od końca. Większość użytkowników największe zastrzeżenia ma do małej praktyczności, awaryjności i słabego stosunku ceny do jakości japońskiego producenta. Amerykanie nie pałają też miłością do Cadillaca, która to marka znalazła się na szarym końcu, przed Nissanem i Infiniti.
Cała lista mogłaby wyglądać inaczej, gdyby wszystkie marki zostały wzięte pod uwagę. W rankingu próżno szukać chociażby Acury, Alfy Romeo, Fiata, Jaguara i Maserati. Zebrane dane były niewystarczające z powodu zbyt małej ilości aut tych marek na amerykańskich drogach, a co się z tym wiąże także wąskiej grupy ich użytkowników.
Pełen raport jest dostępny na stronie: https://www.consumerreports.org/car-reliability-owner-satisfaction/most-and-least-liked-car-brands/
fk
