Miliony dzieci w Stanach Zjednoczonych korzystają z mleka modyfikowanego. Według danych CDC, zaledwie 25 proc. dzieci przez pierwsze sześć miesięcy życia jest karmionych wyłącznie piersią. Coraz większe niedobory preparatów do początkowego żywienia niemowląt budzą niepokój rodziców, a eksperci próbują odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje.
Konsumenci skarżą się na puste półki, a niedobory skłoniły sklepy do racjonowania zapasów. Walgreens, gigant farmaceutyczny, wprowadził limit trzech sztuk we wszystkich swoich sklepach w USA.
Trwające zakłócenia w dostawach w połączeniu z niedawnym wycofaniem produktów w związku z bezpieczeństwem (recall) spowodowały coraz bardziej znaczące niedobory.
Problemy zaczęły się w zeszłym roku, gdy pandemia COVID-19 doprowadziła do zakłóceń w pracy, transporcie i surowcach –problemach, które nie oszczędziły przemysłu mleka modyfikowanego. Inwentarz został dodatkowo uszczuplony przez rodziców, którzy gromadzili zapasy podczas blokad COVID-19.
Następnie w lutym br. firma Abbott Nutrition wycofała ze sklepów kilka głównych marek formuły w proszku i zamknęła fabrykę w Sturgis w stanie Michigan, kiedy urzędnicy federalni prowadzili dochodzenie dotyczące czworga dzieci, u których rozwinęły się infekcje bakteryjne po spożyciu mleka modyfikowanego.
Karmienie piersią
Lekarze i przedstawiciele służby zdrowia zalecają karmienie wyłącznie piersią dzieci do 6 miesiąca życia. Jednak dane federalne pokazują, że tylko 1 na 4 dzieci w tym wieku polega wyłącznie na mleku matki.
Kobiety stają przed wieloma wyzwaniami związanymi z długotrwałym karmieniem piersią, w tym z powrotem do pracy i znalezieniem czasu i sprzętu potrzebnego do odciągania pokarmu. Według Centers for Disease Control and Prevention około 60% matek przestaje karmić piersią wcześniej niż planowały.
Co mogą zrobić rodzice, jeśli nie mogą kupić mleka modyfikowanego?
Powinni porozmawiać ze swoim pediatrą lub zadzwonić do lokalnego banku żywności, aby sprawdzić, czy mogą oni pomóc w znalezieniu produktu. Eksperci zalecają również sprawdzenie w mniejszych sklepach i aptekach, które mogą nadal mieć zapasy w momencie, gdy kończą się one w większych sklepach.
Większość produktów do wczesnego żywienia niemowląt zawiera te same podstawowe składniki, więc rodzice nie powinni wahać się przed zakupem innej marki, jeśli mają problemy ze znalezieniem zwykle stosowanej. Jednak niektóre niemowlęta wymagają specjalnych mieszanek ze względu na alergie, problemy trawienne i inne schorzenia. Rodzice powinni porozmawiać ze swoim lekarzem, jeśli nie mogą znaleźć tych konkretnych produktów.
Urzędnicy ds. zdrowia ostrzegają również przed kupowaniem formuły za pośrednictwem portali społecznościowych lub poza tradycyjnymi punktami, ponieważ może się okazać, iż nie jest to oryginalny produkt.
Uwaga na przepisy znalezione w sieci
Zdarza się, że rodzice szukają przepisów na własne produkty w Internecie. Wiele receptur do samodzielnego przygotowania korzysta z mleka krowiego i granulowanego cukru, które mogą być trudne do strawienia dla małych dzieci. Brakuje im również określonych witamin i białek znajdujących się w mleku matki i preparatach zatwierdzonych przez FDA, które są potrzebne do podstawowego żywienia.
„Szczególnie w przypadku najmłodszych dzieci wiele z tych formuł i mieszanek, które można znaleźć w Internecie, nie zawiera nawet najbardziej podstawowych mieszanek składników odżywczych, których dzieci potrzebują do przeżycia” – powiedział dr Steven Abrams, pediatra z University of Texas w Austin.
Abrams podkreślił również, że rodzice nigdy nie powinni rozcieńczać mieszanki dla niemowląt.
Ograniczona ilość
Kilka krajowych sieci ograniczyło liczbę opakowań produktu, które klienci mogą kupić w sklepach i przez Internet. W przypadku CVS i Walgreens limit wynosi trzy na klienta. Target ogranicza zakupy do czterech na osobę podczas zakupów online. Amazon poinformował, że pracuje nad tym, aby produkty były dostępne na stronie internetowej i monitoruje sprzedawców zewnętrznych pod kątem zawyżania cen.
Działania federalne
Organy regulacyjne ds. zdrowia ogłosiły niedawno kilka kroków mających na celu zwiększenie podaży, w tym umożliwienie szybszego importu formuły produkowanej za granicą. Według urzędników federalnych zazwyczaj 98% mleka modyfikowanego dla niemowląt spożywanego w Stanach Zjednoczonych jest produkowane w kraju.
FDA współpracuje z firmą Abbott w celu naprawienia naruszeń, które spowodowały zamknięcie zakładu w Michigan, produkującego Similac, EleCare i kilka innych wiodących formuł w proszku.
Firma twierdzi, że jej produkty nie są bezpośrednio związane z infekcjami bakteryjnymi u dzieci, wskazując, że próbki genetyczne pobrane z jej fabryki nie pasują do tych znalezionych u kilku niemowląt, które zachorowały.
Firma z Chicago poinformowała, że w oczekiwaniu na zatwierdzenie przez FDA może wznowić produkcję w swoim zakładzie w ciągu dwóch tygodni. Potem minie jeszcze sześć do ośmiu tygodni, zanim nowe produkty trafią na sklepowe półki.
Ale nawet wtedy eksperci ostrzegają, że wiele problemów branżowych będzie nadal ograniczać dostawy.
„To będzie problem i nie zniknie przez co najmniej kilka miesięcy” – powiedział Abrams.
jm
