Pierwsze elektryczne ciężarówki należące do grupy Amazon wyjechały na amerykańskie ulice. To pierwszy duży detalista, który zaczął korzystać z aut zeroemisyjnych – i to nie byle jakich, bo produkowanych w Illinois. Wszystkie elektryczne dostawczaki zjechały z taśm koncernu Rivian. Od teraz Amazon będzie korzystał z pojazdów elektrycznych do realizacji dostaw w kilku miastach, m.in. w Baltimore, Chicago, Dallas, Kansas City, Nashville, Tennessee, Phoenix, San Diego, Seattle.
Kierowcy będą rozpoczynać i kończyć dzień pracy w centrach logistycznych Amazona ładując pojazd przez noc, aby następnego dnia móc rozpocząć zmianę - bez konieczności zatrzymywania się stacji benzynowej. W magazynach firmy w całym kraju dodatkowo zamontowano 1,000 stacji ładowania aut elektrycznych. Amazon swoją wersję koncepcyjnej elektrycznej furgonetki pokazał w październiku 2020 roku, a następnie testował gotowe już pojazdy w wielu amerykańskich miastach przez cały 2021 roku. Teraz produkcja ma ruszyć pełną parą.
"Walka ze skutkami zmian klimatu wymaga ciągłych innowacji i działań, a Amazon współpracuje z firmami, które podzielają naszą pasję do wymyślania nowych sposobów na zminimalizowanie naszego wpływu na środowisko" - powiedział w oświadczeniu prezes Amazon Andy Jassy. "Rivian był doskonałym partnerem w tej misji i jesteśmy podekscytowani widząc nasze pierwsze niestandardowe elektryczne pojazdy dostawcze na drodze".
Amazon: idziemy z duchem czasu
Elektryki Amazona mają bardzo futurystyczny wygląd. Inwestycja firmy we flotę e-samochodów to część strategii budowy przez Amazona wizerunku firmy nie tylko nowoczesnej, ale i idącej z duchem wyzwań klimatycznych. Plan Amazona zakłada, że firma w 2040 roku osiągnie poziom zerowej emisji CO2. Oznacza to, że każda jedna ciężarówka za niespełna 20 lat będzie miała napęd elektryczny.
Nowe pojazdy Riviana na wyposażeniu mają m.in. pełne dotykowe ekrany LCD dla kierowców ze wszystkimi informacjami o przewożonych paczkach i doskonałą nawigacją. Auta mają też podgrzewane i chłodzone fotele i kierownice, kamery zewnętrzne, automatyczne hamowanie awaryjne i technologię ostrzegania przed kolizją. Szef Amazon powiedział, że pojazdy mają zasięg 150 mil, a to więcej niż potrzeba w codziennej pracy amerykańskiego kuriera. Amazon szacuje, że do końca roku będzie miał około tysiąca ciężarówek Rivian w ponad 100 miastach USA.
Nie tylko Rivian
Elektryfikacja floty Amazona nie będzie się opierać tylko na autach koncernu Rivian. W styczniu Amazon ogłosił, że kupi tysiące elektrycznych furgonetek Ram od firmy Stellantis, a także zamówił furgonetki Mercedes-Benz. Dwa ostatnie nie są modelami produkowanymi stricte pod zamówienie i personalizację klienta – to auta normalnie produkowane i dostępne na wolnym rynku.
Śladami Amazona idzie USPS
Po wielu miesiącach negocjacji wzajemnych oskarżeń ze strony Białego Domu i szefostwa amerykańskiej poczty - USPS – obie strony doszły do porozumienie w sprawie zakupu w pełni elektrycznej floty pojazdów. Co najmniej 40% nowych pojazdów dostawczych amerykańskich listonoszy będzie elektrycznych. USPS kupi 33,800 elektryków, z czego 25,000 będzie pochodzić od Oshkosh Defense, który zaprojektował specjalny pojazd elektryczny dla potrzeb Postal Service – to tzw. kaczuszka, nazywana w ten sposób ze względu na futurystyczny wygląd. Pozostałe pojazdy zostaną zakupione "z placu”, czyli będą to samochody oferowane przez koncerny takie jak Ford czy Mercedes-Benz. Rzecznik prasowy USPS potwierdził, że pierwsze mile listonosze w nowych elektrycznych furgonetkach przejadą pod koniec przyszłego roku.
fk
