Smutne statystyki dotyczące przemocy w mieście pojawiają się na początku każdego tygodnia. W ubiegły weekend przemoc z bronią palną pozostawiła za sobą 4 zabitych i 16 rannych.
Podczas niedawnej konferencji prasowej nowo wybrana burmistrz Lori Lightfoot obwiniała o taki stan rzeczy ekonomię.
„Wszyscy wiemy, że wiele z tego, co obserwujemy, to przestępstwa popełniane z ubóstwa” – powiedziała. „Wiemy, że w wielu z tych dzielnic nie ma prawdziwej ekonomii i to do takiego stopnia, że pozostaje to jednym z powodów rosnącej przestępczości”.
Ale ubóstwo jest tylko jednym z wielu problemów związanych z przemocą w Chicago, w tym brakiem edukacji, problemami ze zdrowiem psychicznym i ubogą ofertą mieszkaniową.
Wraz z nowym burmistrzem pojawiły się te same pytania dotyczące dotarcia do głównych przyczyn problemu przemocy z bronią.
Mitchell z Fundacji MacArthur, przekazuje miliony dolarów w formie dotacji dla organizacji zajmujących się podstawowymi przyczynami przestępczości z bronią palną.
„Jeśli nie masz jedzenia na stole, nie masz prądu w domu czy nawet bieżącej wody, a to nie jest kraj Trzeciego Świata, o którym mówimy, to dzieje się właśnie tutaj, w Chicago” – powiedział Mitchell.
Fundacja MacArthur jest jedną z ponad 40 grup charytatywnych, fundacji czy osób fizycznych, które stworzyły Partnerstwo na rzecz Bezpiecznych i Pokojowych Społeczności (Parthership for Safe and Peaceful Communities). Razem obiecali 75 milionów dolarów w ciągu trzech lat na zwalczanie przemocy w Chicago, koncentrując swoje wysiłki na społecznościach, które napędzają przestępczość.
„To dla nas ważne, ponieważ aby stworzyć bardziej sprawiedliwe i równe Chicago, musimy zdobyć pieniądze dla tych, którzy ich najbardziej potrzebują, a to dla nas oznacza rozwiązanie problemu przestępczości z użyciem broni” – powiedział Mitchell. „Nie możemy tego osiągnąć sami”.
Jedna z inicjatyw to strategia, która była już wcześniej stosowana – wykorzystanie byłych członków gangów, aby dotrzeć do tych, którzy pociągają za spust i sprawić, że dzięki temu zmienią swoje życie.
W dzielnicach, gdzie mamy duże kontakty z ludźmi z ulicy i rozwiązujemy konflikty, zaobserwowaliśmy znaczy spadek przemocy z użyciem broni” – powiedział Mitchell.
Dane organizacji partnerskich pokazują, że w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy skupiły tam swoje wysiłki, ilość strzelanin w siedmiu z dziewięciu społeczności spadła o 25 procent, a liczba zabójstw w ośmiu z nich spadla o 33 procent. Partnerstwo oferuje również intensywne usługi w zakresie zdrowia psychicznego i szkolenia zawodowego osobom, które stwarzają największe prawdopodobieństwo pociągnięcia za spust lub stania się ofiarą przemocy z bronią palną.
„Nie chodzi o przytulanie bandyty, czy podawanie ręki tym wszystkim ludziom… musimy mieć solidne struktury i systemy, aby móc wspierać wszystkie rodziny” – powiedział Mitchell.
Mitchell twierdzi, że badania wykazały, iż działalność gangów odgrywa dużą rolę w przemocy z bronią palną, ale wiele konfliktów ma także charakter osobisty. Dodaje, że nie ma złotego środka i jednej właściwej odpowiedzi czy sposobu działania.
„To są wszystkie nasze problemy, jeśli chcemy, aby broń zniknęła z ulic, jeśli chcemy, aby ludzie nie angażowali się w przemoc, to musimy im pomóc zmienić swoje życie, zobaczyć w nim nowy cel i zaoferować im możliwości i perspektywy w życiu, których do tej pory nie mieli” – powiedział Mitchell.
Monitor
