Global Telecom Company, globalna firma telekomunikacyjna przyznała, że hakerzy od lat mogli mieć dostęp do miliardów wiadomości tekstowych wysyłanych przez miliony użytkowników telefonów komórkowych.
Syniverse, które jest częścią infrastruktury wykorzystywanej między innymi przez AT&T, T-Mobile, Verizon i Vodafone, ujawniło, że nieznana „osoba fizyczna lub organizacja wielokrotnie uzyskała nieautoryzowany dostęp do baz danych w sieci”. Firma szacuje, że nowo odkryte naruszenia mogły dotyczyć ok. 235 jej klientów i potencjalnie miliony innych użytkowników telefonów już w maju 2016 roku, jednak nie była świadoma nieautoryzowanego dostępu do maja tego roku, co oznacza, że hakerzy mogli mieć dostęp do tych informacji przez okres pięciu lat.
Syniverse poinformowało, że wszyscy klienci, których dotyczy ta sytuacja, zostali powiadomieni i zresetowali lub dezaktywowali swoje konta. Firma twierdzi, że w tej chwili nie są wymagane żadne dodatkowe działania.
Według jej strony internetowej firma przetwarza rocznie ponad 740 miliardów wiadomości tekstowych i ma „bezpośrednie połączenia” z ponad 300 światowymi operatorami telefonii komórkowej, w tym z 95 ze 100 największych operatorów na całym świecie.
Syniverse twierdzi, że zakończone zostało szczegółowe dochodzenie w sprawie incydentu przy współpracy z organami ścigania. Firma wdrożyła również dodatkowe środki zwiększające ochronę swoich systemów i klientów.
„W razie potrzeby będziemy nadal komunikować się bezpośrednio z naszymi klientami” – powiedział przedstawicieł Syniverse. „Biorąc pod uwagę poufny charakter naszych relacji z naszymi klientami i toczące się dochodzenie organów ścigania, nie przewidujemy dalszych publicznych oświadczeń w tej sprawie.
W sierpniu dane osobowe milionów klientów T-Mobile, w tym nazwiska, numery Social Security, informacje dotyczące praw jazdy i innych, zostały skradzione przez hakerów. T-Mobile, ze swoimi 102 milionami klientów jest jednym z „wielkiej trójki” operatorów telefonii komórkowej w USA
Na podstw. newsweek.com
