Urzędnicy egzekwujący nakazy dotyczące koronawirusa, przerwali imprezę, w której uczestniczyło około 300 osób w Wicker Park w ubiegły weekend. Na początku tego miesiąca miasto ukarało mandatem firmę, która zorganizowała przyjęcie dla ponad 600 gości – poinformowały władze miasta w komunikacie prasowym.
Odkąd 30 października weszły w życie ograniczenia dotyczące usług w pomieszczeniach zamkniętych barów i restauracji oraz zaostrzone limity dotyczące zgromadzeń, miasto zamknęło pięć firm na jeden dzień, a cztery inne do czasu przedstawienia przez nie planu ponownego otwarcia. Ponadto władze wydały 20 mandatów i 54 „nakazy poprawy” działalności barów, restauracji i innych firm.
„Chociaż zdecydowana większość firm w Chicago postępuje właściwie i przestrzega przepisów dotyczących Covid-19, niektóre biznesy wciąż rażąco lekceważą wytyczne i narażają całą naszą społeczność na ryzyko” – powiedziała Rosa Escareno, komisarz miejskiego Business Affairs and Consumer Protection Deparment.
Władze odpowiedziały na zgłoszenie dotyczące nielegalnej imprezy w piwnicy domu przy 1612 W. Division Str., w Wicker Park nad ranem w niedzielę. Z informacji prasowej wynika, iż na miejscu znajdowało się około 300 osób, które nie przestrzegały dystansu społecznego i nie nosiły maseczek.
Impreza, w której uczestniczyło ponad 600 osób odbyła się 5 listopada w Chicago Sports Complex przy 2600 W. 35th Str. – poinformowali urzędnicy.
Mandaty wystawiono między innymi firmom Wildberry Pancakes Cafe przy 196 Pearson Str., za wielokrotne serwowanie posiłków w pomieszczeniach zamkniętych; Delta przy 1745 W. North Ave. i Fat Fish Bar & Grill pod adresem 234 W. 31st Str. za „rażące” ignorowanie wymagań dotyczących dystansu i noszenia maseczek na zewnętrznych patiach; oraz sali balowej przy 6351-59 S. Cottage Grove Ave. za zorganizowanie przyjęcia dla ponad 200 osób.
jm
