Poczucie bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania to jeden z kluczowych elementów jakości życia. Wpływa na codzienny komfort, wartość nieruchomości, a także na decyzje dotyczące pracy, edukacji czy emerytury. Tymczasem w ostatnich miesiącach temat bezpieczeństwa w amerykańskich miastach znalazł się w centrum politycznych sporów. Administracja Donalda Trumpa ogłosiła stan zagrożenia przestępczością w Waszyngtonie i wysłała do stolicy ponad dwa tysiące członków Gwardii Narodowej. Prezydent ostrzegł też gubernatora Illinois J.B. Pritzkera, że podobne kroki mogą zostać podjęte wobec Chicago, jeśli nie zostaną szybko podjęte skuteczne działania przeciw przestępczości. Władze lokalne – zarówno w Waszyngtonie, jak i w Illinois – odpowiadają jednak, że sytuacja nie jest tak dramatyczna, jak przedstawia ją Biały Dom.
Na tle tej debaty firma SmartAsset przeprowadziła analizę 50 największych miast w USA, by wskazać te najbezpieczniejsze. Pod uwagę wzięto m.in. wskaźniki przestępczości z użyciem przemocy, kradzieży mienia, liczbę ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych, zgony spowodowane przedawkowaniem narkotyków oraz skalę problemu nadmiernego spożywania alkoholu.
San Jose na szczycie
Zwycięzcą rankingu zostało San Jose w Kalifornii. Miasto uplasowało się w pierwszej dziesiątce w każdej z badanych kategorii – miało trzeci najniższy wskaźnik przestępstw z użyciem przemocy oraz piąty najniższy poziom przestępczości przeciw mieniu.
Na drugim miejscu znalazło się Los Angeles, które choć kojarzy się z dużą metropolią i wyzwaniami, wykazało się niską liczbą poważnych przestępstw oraz korzystnym wskaźnikiem bezpieczeństwa na drogach.
W czołówce znalazły się także trzy miasta w Teksasie: Fort Worth (3. miejsce), Arlington (7. miejsce) i El Paso (8. miejsce). Wszystkie one charakteryzują się m.in. niższym odsetkiem osób nadużywających alkoholu niż średnia krajowa.
Pierwsza dwudziestka rankingu
Pełna lista 25 najbezpieczniejszych dużych miast w USA według SmartAsset wygląda następująco:
- San Jose, Kalifornia
- Los Angeles, Kalifornia
- Fort Worth, Teksas
- Omaha, Nebraska
- Virginia Beach, Wirginia
- Las Vegas, Nevada
- Arlington, Teksas
- El Paso, Teksas
- Charlotte, Karolina Północna
- Raleigh, Karolina Północna
- Long Beach, Kalifornia
- Miami, Floryda
- San Diego, Kalifornia
- Phoenix, Arizona
- Sacramento, Kalifornia
- Atlanta, Georgia
- Oklahoma City, Oklahoma
- Dallas, Teksas
- Boston, Massachusetts
- Tucson, Arizona
- Mesa, Arizona
- Seattle, Waszyngton
- Tulsa, Oklahoma
- Houston, Teksas
- Nowy Jork, Nowy Jork
Najmniej bezpieczne miasta
Na drugim końcu zestawienia znalazł się Memphis w Tennessee, uznany za najbardziej niebezpieczne duże miasto w USA. Tuż przed nim uplasowało się Albuquerque w Nowym Meksyku, a na trzecim od końca miejscu – Detroit w stanie Michigan.
Chicago w rankingu bezpieczeństwa
W zestawieniu SmartAsset znalazło się także Chicago, które uplasowało się na 38. miejscu wśród 50 największych miast USA. Autorzy badania zwrócili uwagę, że miasto wciąż zmaga się z wysokim poziomem przestępczości – w ostatnim roku odnotowano ponad 86 tysięcy przestępstw z użyciem przemocy (0,0325 na mieszkańca) oraz ponad 163 tysiące kradzieży i włamań (0,0613 na mieszkańca). Chicago notuje również jedne z wyższych wskaźników zgonów związanych z przedawkowaniem narkotyków – 39,2 na 100 tysięcy osób.
Nieco lepiej miasto wypada w kategorii bezpieczeństwa drogowego – wskaźnik śmiertelnych wypadków wynosi 7,7 na 100 tysięcy mieszkańców, co plasuje je w środku stawki. W badaniu uwzględniono też aspekty społeczne i ekonomiczne: aż 21,5 procent dorosłych chicagowian deklaruje nadmierne spożywanie alkoholu, podczas gdy mediana miesięcznych kosztów mieszkaniowych wynosi 1 502 dolary, a rocznych dochodów gospodarstwa domowego – 75 134 dolary.
Pełny ranking i statystyki dostępne są na stronie internetowej: smartasset.com/data-studies/americas-safest-cities-2025