Naperville to stupięćdziesięciotysięczne miasto położone na zachodnich przedmieściach Chicago. W 2006 roku po raz pierwszy zajęło drugie miejsce na liście miast, które są najbardziej przyjazne do życia w całych Stanach Zjednoczonych – podobne tytuły otrzymywało jeszcze dwa razy, ostatnio w 2019 roku. Konkursy organizowała m.in. stacja CNN i Money Magazine, który zajmuje się monitorowaniem rynków finansowych i inwestycyjnych.
Teraz, w dobie pandemii koronawirusa z jakością życia bywa różnie, ale Naperville stale jest na szczycie. Według tegorocznego raportu opracowanego także przez wspomnianą redakcję Money Magazine, Naperville zajmuje trzecie miejsce w kraju wśród 10 najlepszych miejsc do życia dla ludzi pracujących zdalnie. Magazyn podaje, że prawie 90 proc. mieszkańców mieszka w odległości maksymalnie 10 minut spacerem od parku – to właśnie bliskość terenów zielonych była jednym z głównych kryteriów zestawienia.
„Mając 1,800 mil kwadratowych terenów zielonych oraz 26 parków stanowych i narodowych w promieniu 15 mil, Naperville ma więcej miejsca na rozprostowanie nóg niż jakiekolwiek inne miasto z tej listy i prawie każde analizowane miasto przez naszą redakcję” – twierdzą dziennikarze Money Magazine.
Tegoroczny wynik w zestawieniu miast przyjaznych osobom pracującym zdalnie, podobnie jak poprzednie nagrody, to wypadkowa kilku elementów. Oprócz terenów zielonych Naperville ma do zaoferowania dobre szkoły, a w mieście jest niski wskaźnik przestępczości. Pandemia tylko spotęgowała liczbę pracujących zdalnie mieszkańców tego miasta. Money szacuje, że 7.4% mieszkańców Naperville pracowało zdalnie nawet przed pandemią, w porównaniu z 6.3% w Reston w Wirginii i 9.6% w Lower Merion w Pensylwanii. To właśnie te dwa miasta zajęły odpowiednio pierwsze i trzecie miejsce w ogólnokrajowym zestawieniu.
Aby opracować najnowszą listę 10 najlepszych – najbardziej przyjaznych miejsc do życia dla pracujących na odległość – dziennikarze Money Magazine dokonali przeglądu miast o populacji powyżej 25 000, eliminując wszystkie lokalizacje, które miały ponad dwukrotnie wyższy wskaźnik przestępczości niż średnia krajowa. Odrzucono też miasta, w których średnie cena nieruchomości była wyższa niż 615,000 USD. „W finałowej walce zmierzyło się ze sobą ponad 1,700 miast i miasteczek. Decydowała jakość życia, koszty utrzymania, dostęp do terenów zielonych, poziom edukacji…” – puentuje Money Magazine.
fk
