„Wszyscy jesteś rozczarowani i zniesmaczeni. Była to pewnego rodzaju duma, być jedynym powiatem, w którym nie było żadnego potwierdzonego przypadku zakażenia COVID-19. Z drugiej strony zdawaliśmy sobie sprawę, że to tylko kwestia czasu, więc nie jest to dla nikogo z nas żadnym zaskoczeniem” - powiedział burmistrz miasteczka Winchester, Rex McIntire.
Winchester to siedziba liczącego 5,000 osób, położonego w środkowo-zachodniej części stanu powiatu Scott. Do niedawna była to tzw. „zielona wyspa”, czyli miejsce, w którym nie było żadnego potwierdzonego przypadku zakażenia COVID-19. Dotychczas nieznany powiat stał się rozpoznawalny nie tylko w Illinois, ale w całych Stanach Zjednoczonych.
Dobra passa, co ciekawe, trwała długo. Epidemia zaczęła się w marcu, a pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w powiecie Scott potwierdzono w ubiegłym tygodniu. Chora to 66-letnia kobieta, czuje się dobrze – została poddana domowej kwarantannie. Mieszkańcy Winchester opowiadają nawet dziennikarzom anegdotę o mieszkańcu Chicago, który przyjechał do ich miasta tylko po to, żeby zobaczyć jak się żyje w miejscu, w którym o koronawirusie można było usłyszeć tylko w radiu i telewizji. Jak to się stało, że pierwszy przypadek w powiecie Scott został zdiagnozowany tak późno?
„Ludzie siedzą w domach i nie przemieszczają się tak jak w dużych miastach i metropoliach, myślę, że był to jeden z głównych powodów braku przypadków osób zakażonych w naszym mieście i powiecie” – powiedział burmistrz McIntire.
Lokalni przedstawiciele Departamentu Zdrowia podejrzewają, że na terenie powiatu mogło już wcześniej dojść do zarażenia koronawirusem, ale było to we wczesnej fazie epidemii i potencjalni chorzy nie byli pod tym kątem badani.
Dla mieszkańców powiatu Scott i miasta Winchester niewiele się zmieniło, mimo ogłoszenia pierwszego przypadku zakażenia. Gospodarka jest stopniowo odmrażana, tak jak ma to miejsce na terenie całego stanu i poszczególnych miast. Należy jednak pamiętać, że powrót do normalności w mniejszych miejscowościach jest dużo trudniejszy niż w dużych metropoliach „Podsumowując, jak dotąd mieliśmy spore szczęście i mam nadzieję, że tak będzie dalej” - powiedział Steve Shireman, administrator Departamentu Zdrowia powiatu Scott.
FK
