Podwyższone liczby skłoniły stanowy Departament Zdrowia Publicznego do wydania oświadczenia, w którym zaapalelowano do mieszkańców o wykazanie ostrożności i aktualizowania swojego stanu szczepień.
W czwartek zgłoszono 3,340 nowych przypadków koronawirusa, co jest najwyższą dzienną liczbą od dwóch miesięcy i kolejnym, trzecim tygodnim wzrostu infekcji w Illinois.
Urzędnicy zdrowia publicznego ostrzegli w czwartek, by „mieszkańcy Illinois zwracali szczególną uwagę na sytuację związaną z COVID-19 w swoich lokalnych społecznościach, bo liczba przypadków ponownie rośnie w całym stanie”.
Pozostałe wskaźniki stabilne
Jednocześnie departament uspokaja, że mimo obserwowanego wzrostu liczby zarażeń wskaźniki hospitalizacji i zgonów pozostają stabilne.
„Jest to przypomnienie, że musimy zachować czujność i być na bieżąco z naszymi szczepieniami. Jest to szczególnie ważne dla tych, którzy są najbardziej zagrożeni powikłaniami” – oświadczyła dr Amaal Tokars, p.o. dyrektora ds. zdrowia publicznego stanu Illinois.
W ciągu ostatniego tygodnia stan Illinois uzyskiwał dziennie średnio 1,990 pozytywnych wyników testów, co stanowi wzrost o 67% w porównaniu z ostatnim tygodniem marca.
Ponieważ Omicron i jego podwarianty łatwiej się rozprzestrzeniają, ale są nieco łagodniejsze, eksperci przenieśli swą uwagę z liczby przypadków zachorowań, na ich skutki, czyli liczby hospitalizacji i zgonów. A te również idą w górę. W ciągu ostatniego tygodnia na oddziały COVID-19 w całym stanie przyjmowano dziennie około 38 osób, co oznacza wzrost, bo na początku miesiąca średnia ta wynosiła 30
Zgony związane z COVID-19 pozostają w rejonie najniższych notowań od początku pandemii, ze średnią około siedmiu dziennie w ciągu ostatniego tygodnia.
Stanowi urzędnicy zdrowia publicznego twierdzą, że są przygotowani i będą reagować w razie gwałtownego podniesienia się wskaźników. Na razie jednak nie ma takich planów.
rj
