Już od środy będzie obowiązywał zimowy zakaz parkowania na chicagowskich ulicach. Każdego roku wprowadzany jest 1-go grudnia i ma umożliwiać miejskim pługom i piaskarkom przejazd przez miejskie ulice. Urzędnicy apelują: chcesz uniknąć mandatu? Patrz na znaki i sprawdź miejską mapę!
Setki mil objęte zakazem
Regulacje obowiązują na większości miejskich ulic od 1 grudnia do 1 kwietnia 2022 roku w godzinach od 3 do 7 rano. Na 107 milach chicagowskich dróg to zakaz bezwzględny - będzie obowiązywał w niezależnie od ilości śniegu zgromadzonego na jezdni czy chodnikach. Na kolejnych 500 milach miejskich ulic zakaz parkowania będzie obowiązywał w momencie, gdy spadną co najmniej 2 cale śniegu - niezależnie od pory dnia i daty. Mapę dróg, które są objęte zakazem, można znaleźć na stronie internetowej urzędu miasta. O ograniczeniach będą informować i przypominać tablice z piktogramem płatka śniegu zamontowane na słupach i latarniach.
Buntownicy i zapominalscy muszą liczyć się z mandatami
Osoby niestosujące się do znaków mogą otrzymać mandat w wysokości 60 dolarów. Dalsze konsekwencje są jeszcze bardziej dotkliwe dla portfela – opłata za odholowanie lawetą wynosi 150 dolarów, a doba przechowywania auta na parkingu strzeżonym to dodatkowe 25 dolarów. Pojazdy zostaną odholowane na jeden z dwóch parkingów, z którymi urząd miasta ma podpisaną umowę: przy 10301 S. Doty Ave. lub 701 N. Sacramento Blvd.
W Chicago to już norma
Zimowy zakaz parkowania to już chicagowska tradycja. Został wprowadzony w 1980 roku przez burmistrz Jane Byrne po historycznych burzach i zamieciach śnieżnych w 1967 i 1979 roku. Ówczesne władze miasta zdecydowały się na taki krok w celu udrożnienia ruchu w trakcie sezonu zimowego. Auta stojące na poboczach wzdłuż krawężników często uniemożliwiają przejazd pługów i pługopiaskarek – co ma miejsce do dzisiaj i jest spotęgowane większą ilością samochodów. Każdego roku tylko w trakcie pierwszej doby obowiązywania zakazu z chicagowskich ulic odholowywanych jest około 230 aut.
fk
