Wraz ze spadkiem liczby przypadków COVID-19 w więzieniu powiatu Cook, szeryf Tom Dart ogłosił w tym tygodniu, że po raz pierwszy od trzech miesięcy pozwolono na osobiste odwiedziny rodzin zatrzymanych.
"Ciężko pracowaliśmy, aby znaleźć alternatywne metody umożliwiające rodzinom pozostanie w kontakcie z więźniami, ale nic nie może zastąpić spotkania z bliskimi w twarzą w twarz. Obecna sytuacja tylko powiększa i tak już znaczny stres, jakiego doświadczają rodziny osób uwięzionych" - powiedział Dart. "Uważamy, że będzie to korzystne (wznowienie wizyt) nie tylko dla osób przebywających w areszcie, ale także dla naszego personelu, ponieważ zmniejszy niepokój wśród zatrzymanych".
Według informacji biura szeryfa osobiste wizyty zostały oficjalnie wznowione w piątek, a osadzeni mieli możliwość spotkania się z rodziną lub przyjaciółmi w jednym z 10 specjalnie przygotowanych miejsc odwiedzin ustawionych na zewnątrz, na dziedzińcu Oddziału 1.
Miejsca te znajdują się w odległości około 10 stóp od siebie. Odwiedzający i zatrzymani muszą pozostawać w odległości co najmniej 6 stóp od siebie i nie jest dozwolony żaden kontakt fizyczny.
Każdy odwiedzający musi zostać sprawdzony pod kątem COVID-19, co obejmuje mierzenie temperatury, zanim będzie mógł wejść do środka. Tam otrzyma maskę, którą należy mieć na sobie w czasie odwiedzin, oraz środek odkażający do rąk.
Godziny odwiedzin zależą od pogody, ale odbywają się 7 dni w tygodniu, od 9 rano do 8 wieczorem. Personel więzienia uważa, że może dopuścić do około 100 wizyt każdego dnia.
Chociaż adwokaci nadal mogli odwiedzać swoich klientów w więzieniu, osobiste spotkania z rodziną i przyjaciółmi były niedostępne od 15 marca, co miało na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się COVID-19.
Biuro szeryfa poinformowało, że powodem wznowienia możliwości wizyt jest "gwałtowny" spadek liczby przypadków koronawirusa w więzieniu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Do niedzieli wieczorem w więzieniu przebywało 36 zatrzymanych z COVID-19. 511 osób uzyskało pozytywny wynik testu, ale już wróciło do zdrowia. Biuro szeryfa poinformowało również, że 40 z 48 przypadków zidentyfikowanych w więzieniu w okresie od 8 maja do 7 czerwca dotyczyło nowo przybyłych zatrzymanych.
"Jesteśmy niezmiernie dumni z pracy, jaką wykonaliśmy, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa" - powiedział Dart. "I wierzymy, że możemy ponownie bezpiecznie zaprosić członków rodziny do osobistego odwiedzania zatrzymanych".
