W poniedziałek burmistrz Chicago Lori Lightfoot ostrzegła mieszkańców miasta, iż możliwe jest przywrócenie ograniczeń, jeśli liczba przypadków zachorowań na koronawirusa będzie w dalszym ciągu rosła.
"Aby dalej walczyć z rozprzestrzenianiem się Covid-19 władze miasta rozważają możliwość wprowadzenia dodatkowych środków w nadchodzących dniach, w tym przywrócenia ograniczeń dla przedsiębiorców" - napisano w oświadczeniu na stronie miasta.
"Dane są jasne - znajdujemy się teraz w trakcie drugiej fali Covid-19 i jestem tym bardzo zaniepokojona" - powiedziała Lightfoot. "Teraz jest właściwy moment, aby podwoić nasze wysiłki, bazując na tym, co już wiemy, aby ponownie spłaszczyć krzywą. Każdy musi dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić sobie i innym bezpieczeństwo oraz pomóc nam przezwyciężyć tę śmiertelną chorobę".
W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba przypadków wzrosła o ponad 50%, do ponad 500 dziennie - twierdzą miejscy urzędnicy ds. zdrowia. To największe liczby obserwowane w Chicago od końca maja.
"W ciągu ostatnich dwóch tygodni Chicago odnotowało alarmujący wzrost wskaźników zdrowotnych związanych z Covid-19. Chociaż wzrost ten zbiegł się w czasie ze wzrostem liczby testów, a obecnie prawie 11,000 testów wykonywanych jest każdego dnia, wskaźnik pozytywności testów również wzrósł o więcej niż jeden punkt procentowy, osiągając 5.2%" - czytamy w oświadczeniu.
Od 22 września odnotowano także wzrost liczby hospitalizacji - o 25% przypadków pacjentów z Covid poza oddziałami intensywnej terapii.
Lightfoot i komisarz Departamentu Zdrowia Publicznego, doktor Allison Arwady, przypomniały, że wszyscy mieszkańcy miasta powinni nosić maseczki przebywając w miejscach publicznych lub gdy nie ma możliwości zachowania sześciu stóp dystansu społecznego. Radzą także ograniczyć spotkania towarzyskie, nawet te w niewielkich grupach.
W grupie liczącej tylko 10 osób istnieje 14% szans, że jest obecnie zarażony Covid-19. To prawdopodobieństwo rośnie wraz ze wzrostem liczby osób - przy zgromadzeniu wynoszącym 50 osób istnieje 50% szans, że któryś z uczestników ma koronawirusa. Większość przypadków Covid-19 w Chicago rozprzestrzenia się między znającymi się osobami, więc najlepszym sposobem na powstrzymanie fali, jest unikanie spotkań towarzyskich i ograniczenie ilości osób, z którymi mamy kontakt na co dzień.
40 milionów
Według Johns Hopkins University, ilość potwierdzonych na całym świecie przypadków koronawirusa przekroczyła 40 milionów. Rzeczywista ilość przypadków jest jednak prawdopodobnie wyższa, z powodu niedokładnego monitorowania danych, faktu, iż wiele osób nie ma żadnych objawów, a rządy niektórych krajów zaniżają skalę problemu. Do chwili obecnej zgłoszono ponad 1.1 miliona potwierdzonych zgonów związanych z koronawirusem.
Zdecydowanie najwięcej przypadków odnotowano w Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Indiach, chociaż wzrost w ostatnich tygodniach był spowodowany gwałtownym wzrostem liczby zachorowań w Europie.
JM
