W środę wieczorem tysiące osób uczestniczyło we wspólnym czuwaniu przy świecach w Highland Park, modląc się za 7 ofiar i dziesiątki rannych strzelaniny, do której doszło podczas parady z okazji Dnia Niepodległości.
„Opłakujemy zamordowanych, opłakujemy ich rodziny, opłakujemy ich przyjaciół, opłakujemy ich sąsiadów i opłakujemy naszą społeczność” – powiedziała burmistrz Nancy Rotering. „Każdy z nas będzie miał inne doświadczenia i inną oś czasu, aby znaleźć sposób na powrót do naszej nowej normalności”.
Wcześniej tego samego dnia rodziny z Highland Park, Uvalde w Teksasie i innych miejsc, w których doszło do masowych strzelanin, wspólnie udały się do Waszyngtonu, aby apelować do rządu o wprowadzenie federalnego zakazu broni szturmowej.
„Nikt nie powinien musieć maszerować, by błagać o życie” – powiedziała burmistrz Rotering. „W Stanach Zjednoczonych nie powinno być miejsca na taką broń wojenną. Nie ma takiej potrzeby”.
Kontrola broni zamiast modlitwy
Kiedy Highland Park i okoliczne społeczności rozpaczały po tragedii, Kitty Brandtner, mieszkanka Wilmette, założyła grupę March Fourth z misją zapewnienia, że siedem ofiar z Highland Park będzie jednymi z ostatnich Amerykanów, którzy stracili życie w masowych strzelaninach przeprowadzonych z użyciem broni szturmowej.
„Nie chcę, aby to, co przydarzyło się mojej rodzinie, moim dzieciom, w jedno z najsłynniejszych świąt narodowych, dzień reprezentujący wolność, było kolejną myślą i modlitwą” – powiedziała Abby Brosio, która przeżyła masową strzelaninę 4 lipca w Highland Park, Illinois. „Mam nadzieję, że czujecie się niekomfortowo. Zmiana jest niewygodna. Zaczynajmy."
Demonstracja była częścią szerszego wezwania do działania po masowych zabójstwach, w tym ataku w Highland Park, gdzie zginęło siedem, a kilkadziesiąt zostało rannych, kiedy sprawca otworzył ogień do maszerujących w paradzie ludzi. Do tłumu przemówiły również rodziny z Uvalde w Teksasie – gdzie w maju napastnik zabił 19 dzieci i 2 nauczycielki w szkole podstawowej.
Rana postrzałowa w serce
Podczas marszu przemawiała Kimberly Rubio, której 10-letnia córka Lexi zginęła podczas strzelaniny w Uvalde. Zebrani płakali, gdy Rubio powiedziała, że zakaz posiadania broni mógł zapobiec śmierci jej córki. Kobieta opowiadała o rozpaczy, która ogarnęła ją i jej męża, gdy wręczono im akt zgonu córki.
„Nasze twarze wykrzywiły się w bólu, łzy płynęły bez przerwy, gdy czytaliśmy przyczynę jej śmierci: rana postrzałowa w serce” – powiedziała zapłakana Rubio.
Angel Garza nie planował mówić, ale wystąpił, by podzielić się bólem po stracie swojej 10-letniej córki Amerie Jo, która zginęła 24 maja.
„Chcę tylko, żebyście wszyscy wiedzieli, że każdej nocy budzę się o 3 nad ranem, a moja żona siedzi tam i płacze, zastanawiając się, dlaczego żyje, a nasza córka nie” – powiedział Garza. Mężczyzna dodał, że ich 3-letni syn nie chce już chodzić do szkoły ani opuścić rodziców.
„To prostsze, niż im się wydaje”, powiedziała Ashley O'Brien, która mieszka w Chicago i pracuje w Highland Park, a do Waszyngtonu przyjechała z matką i przyjaciółmi. „Zakaz używania karabinów szturmowych już teraz. Przeprowadzanie uniwersalnej kontroli przeszłości. To nie rozwiąże wszystkiego. Ale to duży pierwszy krok, który musi się wydarzyć i musi się wydarzyć, zanim więcej osób będzie musiało doświadczyć traumy masowej strzelaniny”.
„Rozpaczam, ale jestem też zła, ponieważ tragedii, której doświadczyliśmy tutaj w Highland Park, można zapobiec” – powiedziała w środę Rachel Jacoby. „Mieszkańcy Highland Park są zdeterminowani, aby żadna inna społeczność nie musiała doświadczać traumy, której doświadczyliśmy w ciągu ostatnich 10 dni. I możemy to zrobić, uchwalając przepisy dotyczące bezpieczeństwa, w tym zakaz broni szturmowej tutaj w Illinois".
W Waszyngtonie senator Tammy Duckworth z Illinois, i organizatorka marszu Kitty Brandtner przemówili do tłumu. Brandtner powiedział, że Highland Park jest gotowy do walki o zapewnienie, że będzie ostatnią społecznością, która doświadczy masowej strzelaniny.
Bardziej rygorystyczne przepisy
We wtorek organizatorzy wiecu i osoby, które przeżyły strzelaninę w Highland Park, spotkali się z ustawodawcami w sprawie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących kontroli broni, powiedziała Carolyn Pryor, jedna z organizatorek. Grupa rozmawiała z demokratycznymi prawodawcami, w tym z Duckworth i senatorem Dickiem Durbinem, a także senatorem Chrisem Murphym, którego kadencja rozpoczęła się po masowej strzelaninie w Newtown w stanie Connecticut, w której zginęło 26 osób w szkole podstawowej Sandy Hook w 2012 roku.
Demokratyczny członek Izby Reprezentantów, Brad Schneider, którego 10. okręg kongresowy obejmuje Highland Park, obwiniał za przemoc w Ameryce łatwy dostęp do broni i błagał swoich kolegów w Kongresie, by poparli nacisk grupy March Fourth na działania federalne.
„Trzysta masowych strzelanin w tym kraju w mniej niż pół roku” – powiedział. „Żaden inny kraj tego nie doświadcza. To tylko Stany Zjednoczone i to z jednego powodu – dostępu do broni”.
Senator Tammy Duckworth, weteranka wojny w Iranu, wyraziła poparcie dla zakazu magazynków o dużej pojemności i ubolewała, że napastnik z Highland Park był w stanie legalnie kupić broń wykorzystaną w strzelaninie, pomimo ostrzeżeń, że może stanowić zagrożenie dla siebie lub innych.
„Zabrano mu noże, ale nikt nie zabrał mu broni”
– powiedziała. „Żartujecie sobie? To niedopuszczalne”.
Emily Lieberman, która przeżyła strzelaninę w Highland Park, powiedziała podczas marszu w Waszyngtonie, że aby zapewnić znaczące zmiany, grupa potrzebuje ludzi z całego kraju, którzy przyłączą się do jej apeli.
„Zamiast siedzieć w domu i opłakiwać tragedię, której doświadczyło moje miasto, jestem tutaj, w Waszyngtonie, walcząc o zmiany. Potrzebujemy wszystkich siedzących w domu, aby współpracowali z nami i pomagać w tworzeniu zmian. Mówcie głośniej, krzyczcie na całe gardło i domagajcie się, abyśmy na szczeblu federalnym zabronili używania broni szturmowej od dzisiaj.
„To nie są kwestie polityczne” – dodała Lieberman. „Nie ma znaczenia, po której stronie się znajdujemy. Wszyscy jesteśmy ludźmi. To podstawowe prawo człowieka. Zdolność do przetrwania to podstawowa wolność, którą powinniśmy mieć w tym kraju”.
jm
