Nazwisko urzędującej burmistrz ma się pojawić na 150,000 opłaconych kartach na paliwo i przejazdy, które władze Chicago zamierzają rozlosować pomiędzy mieszkańców miasta. Radni początkowo odrzucili projekt wartości 12.5 miliona dolarów, uznając go za chwyt wyborczy.
Propozycja Lightfoot, aby rozlosować wśród mieszkańców opłacone karty z jej nazwiskiem, została niewielką przewagą głosów zatwierdzona w dniu 20 kwietnia przez City Council Budget Committe, i czeka teraz na zatwierdzenie przez radę miejską. Projekt o nazwie „Chicago Moves”, zakładający wysłanie 50,000 opłaconych kart na paliwo, każda o wartości 150 dolarów, oraz 100,000 karnetów na przejazdy CTA na kwoty 50 dolarów, został początkowo odrzucony przez radę 6 kwietnia. Jej członkowie twierdzili, że program Lightfoot był chwytem wyborczym, oferując tak naprawdę tylko niewielką pomoc dla mieszkańców miasta.
Zmienione rozporządzenie przeznaczy 9.35 miliona dolarów na karty tranzytowe dla mieszkańców południowej i zachodniej części miasta. Obniżony zostałby także próg dochodów kwalifikujący do wzięcia udziału w programie, do 65,300 dla pojedynczej osoby lub 93,200 dla czteroosobowej rodziny, aby dotrzeć do gospodarstw domowych o niższych dochodach.
Kiedy radni początkowo odrzucili ten projekt, wielu wskazywało na umieszczenie nazwiska burmistrz na kartach, jako swoją główną wątpliwość.
„Nie sądzę, żeby to dobrze wyglądało” – powiedział radny Gilbert Villegas. „Chcę się upewnić, że pieniądze trafiają w ręce ludzi. Chcę mieć pewność, że pomoc obejmie jak najwięcej osób potrzebujących pomocy”.
Ostateczne głosowanie nad programem kart paliwowych i tranzytowych Lightfoot o wartości 12.5 miliona dolarów, może nastąpić już 27 kwietnia.
Gubernator też reklamuje siebie
Propozycja Lightfoot pojawia się po wysiłkach gubernatora J.B. Pritzkera, by rozreklamować swój programy ulg podatkowych. Od 1 lipca stacje benzynowe będą musiały umieszczać na swoich dystrybutorach znaki reklamujące jego 6-miesięczne opóźnienie wprowadzenia podwyżki podatków – lub zapłacić karę w wysokości 500 dolarów dziennie.
Pritzker zrobił to samo z rocznym zawieszeniem podatku od sprzedaży artykułów spożywczych, ale bez wprowadzania kar.
jm
