Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie wygrało wybory parlamentarne w Chicago. Podobny wyniki partia Jarosława Kaczyńskiego odnotowała w całych Stanach Zjednoczonych.
Głosowanie w wyborach do Sejmu i Senatu RP w USA zostało przeprowadzone w sobotę, dzień wcześniej niż w Polsce.
Na PiS w Chicago oddano 69 proc. głosów, na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, zdobywając 16.6 proc., a na trzecim Konfederacja - 8.1 proc. Pozostałe partie zanotowały wyniki poniżej 10 proc.: SLD - 4.3 proc, a PSL - 1.9 proc.
W Chicago w głosowaniu udział wzięło 11,725 zarejestrowanych wyborców. Więcej poszło do głosowania w Nowym Jorku - 12,374 osób, gdzie także wygrało PiS z wynikiem 49.5 proc.
Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w całych Stanach Zjednoczonych Na partię Jarosława Kaczyńskiego oddała głos ponad połowa wyborców - 52.7 proc. To mniej niż w 2015 roku, kiedy na PiS zagłosowało trzy czwarte wyborców. Koalicja Obywatelska zdobyła w USA 27.7 procent głosów. Partia ta najlepiej wypadła w okręgu konsularnym Los Angeles (48.2%) oraz waszyngtońskim (45%). Sojusz Lewicy Demokratycznej zdobył 8.8 procent, a Konfederacja 8.3 procent głosów. Na PSL zagłosowało 2.4 procent.
W całych Stanach Zjednoczonych w głosowaniu wzięło udział 29.5 tys. osób, czyli o 5 tys. więcej niż w poprzednich wyborach parlamentarnych.
W tegorocznych wyborach do Sejmu i Senatu na terenie Stanów Zjednoczonych powołano rekordową liczbę 48 komisji wyborczych. To o 16 więcej niż w wyborach parlamentarnych 2015 r. Lokale wyborcze działy w 23 stanach.
Polonia oddawała głosy na listy kandydatów zarejestrowane: w okręgu nr 19 (Warszawa) - w wyborach do Sejmu RP i w okręgu nr 44 (Warszawa) - w wyborach do Senatu RP.
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podała w poniedziałek, że w wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 43.59% głosów, Koalicja Obywatelska - 27.40%, Sojusz Lewicy Demokratycznej - 12.56%, Polskie Stronnictwo Ludowe - 8.55% Konfederacja - 6.81%. ( To wyniki na godz.18.00 w Polsce).
JT
