Więcej zarabiasz – więcej oddasz, to naczelna zasada tzw. dochodówki. Wiele wskazuje na to, że w Illinois podatek dochodowy może wzrosnąć o co najmniej 20% i to w niedalekiej perspektywie.
W listopadzie mieszkańcy Illinois wypowiedzą się w sprawie zmiany sposobu naliczania podatku dochodowego. Chodzi o przejście z systemu liniowego, czyli jednej stawki dla wszystkich na model stopniowy, w którym wysokość podatku będzie uzależniona od dochodu. Nazywany jest progresywnym, mówiąc najprościej – im więcej zarabiasz, tym więcej zapłacisz. Zastępca gubernatora Illinois, Juliana Stratton powiedziała, że jeżeli mieszkańcy się na to nie zgodzą to podatek liniowy pozostanie, ale będzie zdecydowanie wyższy – władze podniosą go o wspomniane minimum 20%. Stratton nazwała aktualnie obowiązujący w Illinois podatek liniowy „zasadniczo niesprawiedliwym i przestarzałym”. Jedocześnie zauważyła, że progresywny niejako nakazuje milionerom i miliarderom płacić więcej, a ten sposób jej zdaniem ma być dużo bardziej sprawiedliwy:
„Aby odpowiednio rozwiązać kryzys budżetowy w ramach naszego obecnego systemu podatkowego, prawodawcy będą zmuszeni rozważyć podniesienie podatku dochodowego od wszystkich mieszkańców Illinois o co najmniej 20%, niezależnie od ich poziomu dochodów. Wszyscy wiemy, że nasze rodziny o średnich i niższych dochodach nie są w stanie wytrzymać 20% podwyżki podatków i doprowadzi to wyłącznie do pogłębienia nierówności społecznych, które już widzimy w całym stanie”. Ludzie wyprowadzą się z Illinois, a firmy zmienią swoje siedziby” – mówi Juliana Stratton
Projekt dotyczący tzw. podatku stopniowego gubernator Pritzker przedstawił jakiś czas temu, a zgodnie z nim osoby zarabiające rocznie od 10 do 100 tysięcy dolarów płaciłyby podatek w wysokości 4.75 proc., od 100 do 250 tysięcy 4.9 proc., a powyżej 250 tysięcy – 4.95 proc. Najwięcej zarabiający mieszkańcy Illinois, którzy inkasują powyżej miliona dolarów zapłacą podatek w wysokości 7.99 proc.
Żeby te regulacje weszły w życie, muszą je zaakceptować w drodze referendum mieszkańcy Illinois. Obecna indywidualna stawka podatku dochodowego w Illinois jest taka sama dla wszystkich, ponieważ Konstytucja Illinois stanowi, że podatek dochodowy nakładany przez stan musi być „stawką bez stopniowania”. Proponowane zmiany spotykają się z dużym sprzeciwem zarówno mieszkańców stanu, jak i organizacji pozarządowych. „Podniesienie podatków - to jedyne słowa dwa słowa, które rozumieją politycy w Springfield” – to najczęściej pojawiające się w przestrzeni publicznej i w mediach społecznościowych hasło.
Jak wygląda system podatkowy w innych stanach USA? Podatek progresywny, czyli uzależniony od dochodu nie jest niczym nowym. W Stanach Zjednoczonych taką formę rozliczeń przyjęły 32 stany i m.in. Waszyngton. Zdarza się, że ludzie o najniższych dochodach są teoretycznie zwolnieni z zapłaty podatku. Z drugiej strony ci, którzy mieszkają np. w Kalifornii i zarabiają powyżej miliona dolarów rocznie muszą zapłacić 13,3% od uzyskanego dochodu. Podatek dochodowy liniowy - stały nadal obowiązuje m.in. w Illinois, Michigan i Indianie.
Mieszkańcy Illinois będą mogli wyrazić swoje zdanie w listopadzie w drodze referendum.
