Jeśli Stany Zjednoczone nie wdrożą zdrowszych nawyków żywieniowych, ponad połowa narodu stanie się otyła w ciągu najbliższych 10 lat.
Co gorsze, jeden na czterech Amerykanów będzie „poważnie otyły”, ze wskaźnikiem masy ciała (BMI) powyżej 35, co oznacza, że będzie miał nadwagę nawet ponad 100 funtów.
Te alarmujące prognozy, opublikowane w środę, są wynikiem badania analizującego dane dotyczące wskaźnika masy ciała (BMI) pochodzące od ponad sześciu milionów dorosłych Amerykanów.
„Biorąc pod uwagę, jak trudne jest leczenie otyłości po jej zdiagnozowaniu, widać, że znajdujemy się w wyjątkowo trudnej sytuacji” – powiedziała Aviva Must, przewodnicząca Tufts University Public Health and Community Medicine, która nie była zaangażowana w badanie.
„Koszty społeczne są wysokie, zarówno pod względem konsekwencji zdrowotnych związanych z otyłością, jak i wydatków na opiekę zdrowotną” – powiedziała.
Jedno z pierwszych badań w tym zakresie wykazało, że najbardziej dotkniętych tym problemem może być 29 stanów, położonych głównie na południu i środkowym-zachodzie, gdzie ponad 50% mieszkańców może zostać uznana za otyłych.
Jednak żadna część kraju nie została oszczędzona – we wszystkich 50 stanach co najmniej 35% populacji będzie cierpieć z powodu nadwagi – wykazały badania.
„Jeszcze bardziej niepokojący jest wzrost przypadków poważnej otyłości” – twierdzi główny autor badania, Zachary Ward, analityk z Harvard Chan School Center for Health Decision Science.
„W skali kraju poważna otyłość – zwykle 100 funtów ponad prawidłową wagę – stanie się najczęstszą z kategorii BMI” – powiedział Ward. „Częstotliwość występowania będzie większa niż 25% w 25 stanach”.
Obecnie „tylko” 18% wszystkich Amerykanów jest poważnie otyłych. Jeśli trend się utrzyma, z badania wynika, że „poważna otyłość stałaby się tak powszechna, jak ogólna otyłość w latach 90-tych”.
Badanie wykazało również, że niektóre subpopulacje są bardziej narażone na poważną otyłość: kobiety, czarnoskórzy dorośli i osoby o niskich dochodach.
„Odkryliśmy, że w przypadku osób o bardzo niskich dochodach – dorosłych o dochodzie domowym poniżej $20,000 rocznie – ciężka otyłość będzie najczęstszą kategorią BMI w 44 stanach” – twierdzi Ward. „To praktycznie oznacza cały kraj”.
Co się stało?
„Pięćdziesiąt lat temu otyłość była stosunkowo rzadką chorobą” – powiedziała Must. „Ludzie biedni mieli niedowagę, a nie nadwagę. Ale to się zmieniło”.
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest wzrost liczby napojów słodzonych cukrem i bardzo przetworzonej żywności, które dostarczają kalorii, ale mało wartości odżywczych. Innym jest fakt, że cena żywności, w tym niezdrowych opcji tzw. fast foodów, spadła w Ameryce, przy uwzględnieniu inflacji.
„Niskie ceny żywności są z pewnością częścią tego zjawiska” – powiedziała Must. „Również ograniczone opcje aktywności fizycznej. Wiele mówi się o stresie rasizmu strukturalnego i jego wpływie na ludzkie wzorce zachowań. To bardzo skomplikowane”.
Czy można to naprawić?
„Nie ma tutaj ładnego obrazka, ale nie sądzę, abyśmy powinni rzucać ręcznik” – powiedziała Must. „Prawdopodobnie potrzebnych jest wiele interwencji i przepisów federalnych, stanowych i lokalnych, aby wywrzeć znaczący wpływ. Nie możemy polegać na indywidualnej zmianie zachowania w środowisku, które tak bardzo promuje otyłość”.
Badania wykazały obiecującą taktykę, jak twierdzi, wzmocnienie lokalnych systemów transportu publicznego, aby zachęcić do chodzenia zamiast jeżdżenia, utrzymanie szkół otwartych w weekendy i latem, aby zapewnić dostęp do siłowni i basenów; oraz zwiększenie wsparcia dla programów żywnościowych, lokalnych rynków farmerskich, aby zwiększyć dostęp do przystępnych cenowo owoców i warzyw.
Inne działania obejmują oznaczanie kalorii w menu restauracji i zastępowanie automatów z przekąskami na zdrowsze jedzenie w szkołach.
„Zastanawialiśmy się również nad wyeliminowaniem ulg podatkowych, jakie otrzymują firmy, za reklamowanie niezdrowej żywności dla dzieci” – powiedział Ward. „Pieniądze, które wydają na reklamy żywności, można zasadniczo odpisać od podatku”.
„To może być jeden z powodów, dla których widzimy takie rozbieżności ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub dochody” – twierdzi Ward. „Ponieważ firmy bezpośrednio kierują reklamy do tych grup”.
W poprzednim badaniu Ward i jego zespół z Harvardu, stwierdzili, że trzy interwencje pozwoliły zaoszczędzić więcej na kosztach opieki zdrowotnej niż wynosiły koszty ich wdrożenia: wyeliminowanie ulgi podatkowej z tytułu reklamy, poprawa standardów wartości odżywczych przekąsek szkolnych oraz nałożenie podatku akcyzowego na słodkie napoje.
Najbardziej opłacalnym rozwiązaniem był podatek od napojów słodzonych cukrem. Badanie wykazało, że podatek pozwolił zaoszczędzić $30 na kosztach opieki zdrowotnej za każdego dolara wydanego na program.
„Tak dużo cukru jest dostarczane przez słodkie napoje, a ludzie mają inne możliwości nawodnienia się – powiedziała Must.
„Nie sądzę, żeby to było niemożliwe” – powiedziała, wskazując na spowolnienie wskaźnika otyłości wśród dzieci w Ameryce. Trend ten jest wynikiem interwencji dotyczącej obiadów szkolnych, programu zdrowych przekąsek oraz zmian wytycznych dotyczących składników odżywczych w programie żywienia dla kobiet, dzieci i niemowląt (Special Supplemental Nutrition Program for Women, Infants and Children), który pomaga dostarczać produkty spożywcze ponad siedmiu milionom kobiet w ciąży, po porodzie i dzieciom do 5 roku życia.
W 2009 roku program zmniejszył spożycie produktów spożywczych i napojów związanych z nadwagą. Dzięki zmniejszeniu limitu soków o połowę, ograniczeniu ilości sera, wymaganiu produktów pełnoziarnistych i niskotłuszczowego lub odtłuszczonego mleka – badanie wykazało, że zmniejszony został wskaźnik otyłości u dzieci w wieku od dwóch do czterech lat i zwiększone spożycie owoców i warzyw.
Jest to z pewnością model postępowania dla przyszłych działań, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych, twierdzi Ward, dodając, że jeśli Amerykanie mogliby utrzymać obecną wagę, zamiast ją zwiększać, tendencje te mogłyby zostać odwrócone.
„Naprawdę trudno jest schudnąć” – powiedziała Ward. „Naprawdę trudno jest leczyć otyłość. Tak więc zapobieganie naprawdę musi być na pierwszym planie w walce z tą rosnącą epidemią”.
Monitor
