W piątek sędzia powiatu DuPage podpisał rozporządzenie zezwalający na ponowne otwarcie zakładu Sterigenics w Willowbrook.
Zakład zajmujący się sterylizacją sprzętu medycznego został w lutym zamknięty przez stanową Agencję Ochrony Środowiska po tym, jak przeprowadzone badania potwierdziły wysoką emisję rakotwórczego tlenku etylenu, powodującego problemy zdrowotne u okolicznych mieszkańców.
Tlenek etylenu jest tak bardzo toksyczny, że nawet niewielkie jego ilości stwarzają podwyższone ryzyko dla zdrowia. "To podwyższone ryzyko stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego dla tych populacji" - czytamy w pozwie złożonym przeciwko firmie w listopadzie 2018 r.
Do sądu wpłynęło już ponad 30 pozwów złożonych przez mieszkańców zachodnich przedmieść przeciwko Sterigenics w Willowbrook.
Firmę zaskarżyły osoby bądź bliscy, tych którzy zachorowali w związku z emisją rakotwórczego tlenku etylenu z zakładów zajmujących się sterylizacją instrumentów medycznych, farmaceutyków i żywności. Domagają się od Sterigenics odszkodowania.
W lipcu Sterigenics osiągnęło porozumienie z urzędnikami stanowymi i lokalnymi w sprawie instalacji odpowiedniego sprzętu, mającego na celu ograniczenie emisji z procesu sterylizacji sprzętu medycznego. Firma poinformowała, że nowe wyposażenie kontroli emisji wychwytuje co najmniej 90 procent szkodliwego tlenku etylenu.
Jednak okoliczni mieszkańcy nie są co do tego przekonani.
„Podzielam głębokie rozczarowanie społeczności, że ten nakaz jest realizowany bez żadnej odpowiedzialności za przeszłe wykroczenia popełnione przez firmę Sterigencs” – powiedział senator John Curran.
Około 19,000 mieszkańców żyje niecałą milę od zakładów w Willowbrook w południowo-wschodniej części powiatu DuPage. Dzieci są szczególnie narażone na wdychanie tej substancji chemicznej, podkreślono, częściowo dlatego, że są narażone na większe dawki w porównaniu do masy ciała. Zdolność tlenku etylenu do mutowania DNA również zwiększa potencjalne ryzyko powstawania komórek nowotworowych.
Monitor
