Były republikański kongresmen z Illinois Aaron Schock został w środę oczyszczony z zarzutów kryminalnych po oskarżeniu go o wykorzystanie kampanijnych funduszy do celów prywatnych
Na polityku z Peorii ciążyły korupcyjne zarzuty, w tym sprzeniewierzenia funduszy zebranych na kampanię wyborczą, manipulowania rozliczeniami i składania fałszywych zeznań podatkowych. Sprawa federalna toczyła się od listopada 2016 r.
Aaron Schock, niegdyś uważany za wschodzącą gwiazdę partii republikańskiej, z Kongresu zrezygnował 2015 roku. Nie przyznał się do postawionych mu 24 zarzutów.
Prokuratorzy federalni z Chicago wycofali w środę akt oskarżenia, a Schock zwrócił $68,000 na konto swojej kampanii wyborczej do Kongresu USA, które wykorzystał wcześniej na wydatki osobiste.
Schock został również zobowiązany do opracowania planu spłaty zaległy podatków do IRS.
Krótkie przesłuchanie przed sędzią federalnym Matthew Kennellym przybrało oszałamiający obrót sprawy dla Schocka i ugruntowało ugodę praktycznie niespotykaną w tak głośnych sprawach o korupcję - skomentował dziennik “Chicago Tribune”.
Schock nie był zobowiązany do stawienia się w sądzie i nie brał udziału w rozprawie.
Po wycofaniu aktu oskarżenia ma oficjalnie czystą kartotekę kryminalną, co oznacza, że będzie mógł ponownie ubiegać się o urząd publiczny, jeśli zechce to zrobić.
„Sprawiedliwy wynik został osiągnięty, bo sprawa została poddana obiektywnemu przeglądowi przez wytrawnych prokuratorów oddanych sprawiedliwości, a nie wcześniejszym niesłusznym i dziwacznym zarzutom” - skomentował adwokat Schocka, George Terwilliger III.
Po złożeniu rezygnacji w 2015 r. Aaron Schock po sześciu latach w Kongresie USA pożegnał się z waszyngtońską polityką. Zanim trafił do Waszyngtonu, był najmłodszym członkiem stanowej Izby Reprezentantów, do której został wybrany w wieku 23 lat.
Kiedy został po raz pierwszy wybrany do Izby Reprezentantów w 18. dystrykcie w Illinois w 2009 roku, był najmłodszym członkiem Kongresu; pierwszym, który urodził się w latach 80. ubiegłego wieku.
Młody, przystojny, wysportowany, modnie ubrany i fotogeniczny. Schock potrafił wykorzystać swoje mocne strony.
Już w kilka miesięcy po przybyciu do Waszyngtonu zaistniał na okładce poczytnego magazynu GQ, a w 2011 roku magazyn Men’s Health uznał go za najbardziej wysportowanego amerykańskiego kongresmena.
Śledztwo w sprawie rozrzutności kongresmena z Illinois poprzedziła publikacja dziennika "Washington Post", który doniósł o ekstrawaganckim wystroju biura Schocka. Była to kopia jednego pokoju rezydencji z serialu „Downton Abbey”. Nie o gust kongresmena chodzi, ale o to, w jaki sposób remont sfinansował.
Waszyngtońska grupa Citizens for Responsibility and Ethics (CREW) zwróciła się do biura etyki Kongresu USA, by przesłuchała Schocka w związku ze skorzystaniem przez niego z darmowych usług projektanta wnętrz przy dekorowaniu jego biura.
Tym projektantem była żona jednego z darczyńców wpierających jego kampanię. Ponoć za tę usługę nie pobrała pieniędzy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, członkowie Kongresu nie mogą przyjmować żadnych prezentów ani korzystać z żadnych darmowych usług, których wartość przekracza 50 dolarów.
Dziennik "USA Today" wyliczał, że kongresmen Aaron Schock wydał $100,000 na dekorację swojego biura, w tym na skórzane meble i podłogę z drewna. Schock zwrócił $35,000 oraz zapłacił projektantce wnętrz $5,000.
Agencja Associated Press donosiła, że kongresmen z Illinois zbudował swoje finansowe imperium właśnie dzięki powiązaniom z inwestorami na rynku nieruchomości, którzy byli głównymi darczyńcami jego kampanii politycznej.
Firma, która wspierała kongresmena finansowo, sfinansowała budowę kompleksu apartamentowego w Peorii, a następnie odkupiła budynek od Schocka. Kongresmen zwrócił się także do komisji wydatków publicznych o dofinansowanie projektu tej samej firmy.
Przedmiotem dziennikarskiego śledztwa stały się także zagraniczne podróże kongresmena z Peorii. Schock od początku 2014 roku odwiedził przynajmniej 9 krajów. Zdjęcia ze swoich podróży z upodobaniem publikował na portalu Instagram.
Pod koniec lutego 2015 r. na portalu "Politico" pojawiła się informacja, że Schock w okresie od października do grudnia wydał $15,000 z pieniędzy podatników na bilety lotnicze dla celów prywatnych.
W ubiegłym roku proces Schocka został przeniesiony z Urbana do Chicago, ponieważ sędzia został oskarżony o niewłaściwy z prokuraturą w innej sprawie.
Ogłaszając w marcu wycofanie ugody biuro prokuratura federalnego w Chicago stwierdziło, że nie byłaby sprawiedliwa biorąc pod uwagę, że Schock nie ma przeszłości kryminalnej i zrezygnował ze stanowiska publicznego.
W swojej sześciostronicowej ugodzie z prokuratorami Schock przyznał, że “jako urzędnik państwowy otrzymywał bilety na imprezy po wartości nominalnej, a następnie sprzedał je z dużym zyskiem”.
Przyznał, że dzięki tej praktyce uzyskał dochód w wysokości $42,275 przez sześć lat swojej kadencji, którego nie zgłosił do Urzędu Podatkowego. Schock przyznał się również do manipulacji kosztami służbowych podróży zarówno do swojego dystryktu wyborczej, jak i na potrzeb kampanii.
W ramach ugody komitet ds. kampanii Schocka, Schock for Congress, przyznał, że doszło do niepoprawnego zgłaszania wydatków.
JT
