Senator stanowy Ram Villivalam(D) planuje przedstawić propozycję płatnego urlopu rodzinnego w naszym stanie. Chodzi o umożliwienie pracownikom wykorzystania go do opieki nad nowo narodzonym dzieckiem lub ciężko chorym członkiem rodziny.
Spośród 193 krajów należących do ONZ tylko trzy nie posiadają odgórnie wprowadzonej, jakiejkolwiek formy płatnego urlopu rodzinnego, najczęściej macierzyńskiego. Są to Nowa Gwinea, Surinam i Stany Zjednoczone. Dwa pozostałe kraje, które nie są pełnoprawnymi członkami ONZ, ale mają status obserwatora, to Watykan i Palestyna.
Wobec braku federalnych rozwiązań, kilkanaście stanów w okresie ostatnich kilku lat podjęło własne działania, które mają na celu udostępnienie płatnego urlopu swym pracownikom. Są to rozporządzenia stanowe, dotyczące wyłącznie firm działających na terenie danego stanu. W każdym przypadku obowiązują inne zasady, ograniczenia, czas trwania urlopu, etc. Do tej pory, pomijając brak federalnych rozporządzeń, decyzję taką podjęły między innymi: Kalifornia, Connecticut, Maine, Massachusetts, New Jersey, New York, Oregon, Rhode Island, czy Waszyngton.
W kilku z tych stanów to decyzje z ostatnich miesięcy, w związku z czym prawo dopiero zacznie obowiązywać w przyszłym roku. Niektóre miasta, jak San Francisco, czy Waszyngton D.C. również wymagają płatnego urlopu rodzinnego. Niewielka część firm sama zdecydowała się na wprowadzenie podobnych rozwiązań poprzez wykupienie specjalnych ubezpieczeń na ten cel.
15% Amerykanów ma dostęp do płatnych urlopów rodzinnych
W sumie, zaledwie ok. 15% pracowników w USA ma dostęp do kilkutygodniowego, płatnego urlopu rodzinnego, który najczęściej wykorzystywany jest do opieki nad noworodkiem, w drugiej kolejności nad ciężko chorym członkiem rodziny.
„Są ludzie, którzy pracują, żyją od wypłaty do wypłaty, bez dostępu do płatnego urlopu i stoją przed niemożliwym wyborem: zajmuję się moim nowonarodzonym dzieckiem lub ukochaną osobą w potrzebie, czy pracuję i zarabiam na żywność i podstawowe potrzeby? – mówi senator Villivalam. „Płatny urlop rodzinny eliminuje takie dylematy”.
Jego plan przewiduje, że okres ten może wynosić od trzech do sześciu miesięcy i prawdopodobnie byłby opłacany przez połączenie składek pracownika, pracodawcy i stanu. Jedną z możliwości byłoby stworzenie wspólnego konta, z którego mogliby korzystać potrzebujący urlopu rodzinnego pracownicy.
To kolejna próba
Poparcie dla takiej ustawy w Illinois jest. Kilka grup adwokackich ponownie przygotowuje poparcie na wypadek głosowania w tej sprawie w stanowej legislaturze.
Ponownie, gdyż próba taka podjęta była w Illinois już w ubiegłym roku. Projekt został wstępnie zaaprobowany przez komisję senacką, po czym ze względu na skróconą sesję wiosenną (ze względu na pandemię) nie trafił do żadnej z izb parlamentu.
Illinois Chamber of Commerce w przeszłości sprzeciwiał się takim propozycjom, ponieważ prawo to nakazywałoby firmom zapewnianie dostępu do zwolnień chorobowych, zamiast oferować je jako opcję. Problem ten rozwiązałoby działanie odgórne, federalne, ale na to w najbliższej przyszłości się nie zanosi.
RJ
