Były prezydent Donald Trump przyznał w opublikowanym nagraniu wideo, że nie wygrał wyborów prezydenckich w 2020 roku, po tym, jak przez ponad dwa lata twierdził, iż był ich prawowitym zwycięzcą.
Trump skomentował to podczas wywiadu opublikowanego w poniedziałek przez The Atlantic, z grupą historyków pracujących nad książką o jego prezydenturze. Podczas wywiadu Trump bronił spuścizny swojej jedynej kadencji. Jego twierdzenia, że wybory w 2020 roku zostały skradzione, nadal kształtują amerykańską politykę.
Podczas części wywiadu, kiedy omawiał swoje próby nakłonienia prezydenta Korei Południowej Moona Jae-ina do zapłacenia większej kwoty za wsparcie wojskowe USA, Trump powiedział: "kiedy nie wygrałem wyborów, musiał być najszczęśliwszy...", zanim zrewidował swój komentarz, aby zasugerować, że Iran, Chiny i Rosja mogły być szczęśliwsze.
Taki komentarz na temat wyborów wydaje się zaprzeczać jego powtarzającemu się twierdzeniu, że był prawowitym zwycięzcą głosowania prezydenckiego w 2020 roku. Jednak w innym momencie wywiadu Trump odniósł się do wyborów w 2020 roku jako „sfałszowanych i przegranych”.
Nagranie wideo z wywiadu zostało udostępnione na stronie internetowej biblioteki Uniwersytetu Princeton.
Liz Harrington, rzeczniczka Trumpa, powiedziała Newsweekowi w e-mailu, że były prezydent trzyma się swoich wcześniejszych twierdzeń.
„Prezydent Trump bardzo jasno powiedział, że wybory zostały sfałszowane i skradzione” – powiedziała. „I zgadzają się z tym dziesiątki milionów Amerykanów”.
W innych wystąpieniach medialnych Trump również poczynił uwagi, które wydawały się przyznawać, że prezydent Joe Biden wygrał wybory w 2020 roku. Podczas wywiadu dla Flashpoint Trump powiedział: „gdybyśmy wygrali wybory”, jego mur graniczny z Meksykiem byłby prawie ukończony.
Trump podczas wywiadu z Zelizerem powiedział również, że „prawdziwa historia” o zamieszkach na Kapitolu z 6 stycznia „nie została jeszcze napisana”. Przypomniał, jak wygłosił „przemówienie prezydenckie” na „pokojowym wiecu”, twierdząc, że lewicowi infiltratorzy spowodowali przemoc.
Od czasu ataku na Kapitol prokuratorzy federalni wnieśli oskarżenia przeciwko setkom uczestników zamieszek, z których niektórzy powiedzieli, że działali na polecenie Trumpa. Sędzia federalny orzekł w zeszłym tygodniu, że Trump prawdopodobnie popełnił przestępstwa federalne, próbując obalić wybory.
jm
