Według prognozy opracowanej przez Institute for Health Metrics and Evaluation na University of Washington szpitale w Stanach Zjednoczonych na podwyższonych obrotach będą pracować przynajmniej do połowy kwietnia – to właśnie wtedy przewidywana jest największa liczba zachorowań na koronawirusa COVID-19.
Przełoży się to na rekordowe obciążenie placówek medycznych. Eksperci z Seattle opracowali aktywne mapy i wykresy pokazujące aktualny bilans i prognozy na najbliższe tygodnie. Oprócz liczby chorych zawierają także informacje o możliwościach i zasobach szpitali.
W całym kraju wirus zabije niecałe 94,000 osób, a największy współczynnik umieralności przypadnie na 16 kwietnia - 2,600 osób na dobę. Ta liczba może być znacznie wyższa, ponieważ jest to optymistyczna prognoza zakładająca, że nie pogorszy się wydajność opieki zdrowotnej, a Amerykanie będą stosować się do nakazów władz centralnych i federalnych. Jedno jest pewne – w Stanach Zjednoczonych w większości przypadków ilość wolnych miejsc w szpitalach jest i będzie niewystarczająca. Zgodnie z prognozami naukowców z IHME placówki medyczne w USA będą potrzebowały prawie 40,000 łóżek na oddziałach intensywnej terapii i ponad 31,000 respiratorów.
„Nasza szacunkowa prognoza zgonów z powodu COVID-19 zakłada zachowanie bezpieczeństwa i zaangażowanie społeczeństwa, pracowników szpitali i służby zdrowia oraz agencji rządowych. Bilans ofiar pandemii zmieni się dramatycznie na gorsze, jeżeli ludzie nie przestaną wychodzić ze swoich domów i nie zaczną przestrzegać zasad higieny. Zachęcamy wszystkich do przestrzegania tych środków ostrożności, aby pomóc uratować społeczeństwo” – powiedział dr Christopher Murray z University of Washington.
W stanie Illinois moment kryzysowy przypadnie na 18 kwietnia. To wtedy w ciągu jednego dnia będą umierać 93 osoby. Wydajność szpitali będzie na maksymalnym poziomie, ale nie powinno zabraknąć miejsc w szpitalach na zwykłych oddziałach zakaźnych. Niedobór będzie natomiast dotyczyć specjalistycznych łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Braki nie będą wielkie, kalkulacje naukowców pokazują, że placówki z Illinois potrzebują tylko 268 tego typu łóżek więcej – patrząc na sytuację w całym kraju, nie jest to najgorsza informacja. W ciągu 4 najbliższych miesięcy w wyniku zarażenia koronawirusem i powikłań po chorobie umrze 2800 mieszkańców stanu Illinois.
Naukowcy zauważają, że przedstawione modele szybko się zmieniają ze względu na obecne warunki epidemiologiczne. Aktualną sytuację zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Illinois możecie sprawdzić na stronie internetowej - https://covid19.healthdata.org/
*Artykuł bazuje na danych z 1 kwietnia.
