----- Reklama -----

LECH WALESA

12 marca 2024

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

Producenci samochodów dzielą się z firmami ubezpieczeniowymi informacjami dotyczącymi zachowań kierowców. Firma LexisNexis, globalny broker danych, która generuje dla ubezpieczycieli profile ryzyka konsumenckiego, wie na przykład o każdej podróży, jaką odbywali kierowcy pojazdów marek należących do GM, w tym o czasie i miejscu przekraczania dozwolonej prędkości, zbyt mocnym hamowaniu lub gwałtownym przyspieszaniu.

New York Times opisuje przypadek 65-letniego mężczyzny, właściciela firmy programistycznej z okolic Seattle, który zawsze był ostrożnym kierowcą, nigdy nie był odpowiedzialny za wypadek, jeżdżącego elektrycznym Chevy Boltem. W 2002 r. ubezpieczalnia nagle podniosła mu stawkę o 21 procent, a wyceny z innych firm również nagle stały się znacznie wyższe. Jeden z agentów poinformował go, że wpływ na to miał raport firmy LexisNexis.

Zgodnie z przysługującym mu prawem mężczyzna zażądał kopii tego raportu. Dostał 258-stronicowy raport, w tym ponad 130 stron szczegółowo opisujących każdą podróż jego lub jego żony Boltem w ciągu minionych sześciu miesięcy. Dokument zawierał daty 640 przejazdów, czas ich rozpoczęcia i zakończenia, przebytą odległość oraz liczbę przekroczeń prędkości, gwałtownego hamowania i gwałtownego przyspieszania. Jedyne, czego nie było w raporcie, to miejsce parkowania samochodu.

Na przykład w jeden z czwartkowych poranków samochód przejechał 7.3 mili 18 minut; doszło do dwóch gwałtownych przyspieszeń i dwóch przypadków gwałtownego hamowania.

Z raportu wynika, że szczegóły te przekazała ubezpieczalni firma General Motors – producent Chevroleta Bolta. LexisNexis przeanalizowała te dane, aby stworzyć ocenę ryzyka, „którą ubezpieczyciele mogą wykorzystać jako jeden z wielu czynników w celu stworzenia bardziej spersonalizowanej ochrony ubezpieczeniowej” – twierdzi rzecznik LexisNexis. Okazało się również, że już osiem firm ubezpieczeniowych zwróciło się o podobne informacje na temat tej samej osoby.

„To było jak zdrada”

– miał powiedzieć mężczyzna w rozmowie z NYT. „Zbierają informacje, o których nie wiedziałem, że zostaną udostępnione, i zmieszają się z naszym ubezpieczeniem”.

W ostatnich latach firmy ubezpieczeniowe oferowały zachęty osobom, które instalują specjalny klucz w swoich pojazdach lub pobierają aplikacje na smartfony monitorujące ich jazdę. Jednak „kierowcy niechętnie uczestniczą w tych programach”, jak to ujął Ford Motor we wniosku patentowym, więc firmy zaczęły zbierać te informacje bezpośrednio z samochodów podłączonych do Internetu.

Czasami dzieje się to ze świadomością i za zgodą kierowcy.

Jeśli kierowcy chcą wykupić tak zwane ubezpieczenie, którego stawki ustalane są na podstawie monitorowania ich nawyków za kierownicą – łatwo jest zebrać te dane z ich samochodów - w nowszych automatycznie, w starszych za pomocą wspomnianego klucza wpinanego w system.

Ale w wielu innych przypadkach kierowcy nie są informowani.

Nowoczesne samochody mają dostęp do Internetu, zapewniający dostęp do usług takich jak nawigacja, pomoc drogowa i aplikacje w konsoli. W ostatnich latach producenci samochodów, w tym GM, Honda, Kia i Hyundai, zaczęli oferować opcjonalne funkcje, które oceniają sposób jazdy. Niektórzy kierowcy mogą nie zdawać sobie sprawy, że po włączeniu tych funkcji producenci samochodów przekazują informacje o tym, jak jeżdżą brokerom danych, takim jak LexisNexis. W całości lub częściowo dane udostępniają również Ford, Subaru, Kia i Mitsubishi.

Część z wymienionych i kilku dodatkowych firm zapewnia, że dane przesyłane są tylko za zgodą kierowcy, ale gdzie ta zgoda jest wyrażana i w jaki sposób, to już jest bardziej skomplikowane.

Czytaj umowy i drobny druk!

Producenci i brokerzy danych twierdzą, że mają na to pozwolenie kierowców. Ale kierowcy zwykle o tym nie wiedzą. Ich zgodę uzyskano w postaci drobnego druku z niejasnymi paragrafami dotyczącymi prywatności wmieszanymi w umowę zakupu, której prawie nikt w całości nie czyta.

Szczególnie niepokojące jest to, że niektórzy kierowcy pojazdów wyprodukowanych przez GM twierdzą, że byli śledzeni, nawet jeśli nie włączyli tej funkcji — zwanej OnStar Smart Driver — i że w rezultacie wzrosły stawki ich ubezpieczenia.

Kupując samochód i uruchamiając jego ekran w kabinie musimy wyrażać zgodę na różne funkcje. Pierwsze zdanie mówi "Szanujemy twoją prywatność", po czym na końcu długiej listy (nikt tego nie czyta), znajduje się zakamuflowana informacja o dzieleniu danych i przycisk "AKCEPTUJ".

Dochodzenie

Ustawodawcy różnych szczebli wyrazili zaniepokojenie gromadzeniem poufnych informacji z samochodów. Kalifornia bada obecnie praktyki producentów w zakresie gromadzenia danych. W zeszłym miesiącu senator Edward Markey z Massachusetts również nalegał, aby Federalna Komisja Handlu przeprowadziła własne dochodzenie.

Koszmar prywatności

Zajmująca się analizą danych J. Caltrider, która w zeszłym roku dokonała przeglądu polityki prywatności ponad 25 marek samochodów, stwierdziła, że kierowcy nie mają pojęcia, na co wyrażają zgodę. Według niej „konsumenci nie są w stanie zrozumieć” wypełnionej tekstami prawnymi polityki firm samochodowych, ich usług online i aplikacji. Nazwała samochody „koszmarem prywatności”.

„Firmy samochodowe próbują powiązać to z bezpieczeństwem i twierdzą, że im tylko o to chodzi" - twierdzi Caltrider. „Chcą zarobić pieniądze”.

Ani producenci samochodów, ani brokerzy danych nie zaprzeczają, że są zaangażowani w tę praktykę, chociaż twierdzą, że głównym celem jest pomaganie ludziom w rozwijaniu nawyków bezpieczniejszej jazdy.

Jak dowiedzieć się, co robi twój samochód

Jeśli twój pojazd jest wiekowy i nie masz podpiętego klucza z ubezpieczalni, prawdopodobnie nie musisz się martwić. Co robią nowsze pojazdy można sprawdzić następująco:

  • Na stronie vehicleprivacyreport.com
  • Aplikacja Connected Car (jeśli z niej korzystasz) sprawdzi, czy jesteś zarejestrowany w jednym z tych programów
  • Wyszukaj w internecie „privacy request form (formularz żądania prywatności)” obok nazwy producenta pojazdu. Powinny znajdować się instrukcje, jak poprosić o informacje, jakie posiada na twój temat firma samochodowa.
  • Poproś o raport LexisNexis na stronie consumer.risk.lexisnexis.com/consumer
  • Poproś o raport Verisk na stronie fcra.verisk.com/#/

źródło informacji: The New York Times
rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor