23 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Skazany na dożywocie za przestępstwa narkotykowe mieszkaniec Chicago Alton Mills, który spędził już w więzieniu federalnym 22 lata, jest jednym z 95 skazanych ułaskawionych przez prezydenta. Barack Obama od początku urzędowania w Białym Domu złagodził więcej wyroków więzienia niż którykolwiek z prezydentów od czasów Lyndona Johnsona .

Alton Mills wyrok dożywocia usłyszał w 1994 roku. Wcześniej już dwa razy otrzymał wyrok w zawieszeniu za posiadanie narkotyków. Ale kiedy został uznany winnym w sprawie federalnej, także dotyczącej przestępstw narkotykowych, te wcześniejsze wyroki sprawiły, że sędzia nie miał innego wyjścia niż skazanie go na dożywocie.

Na jego rozprawie sędzia federalny, Marvin Aspen ubolewał, że musiał wymierzyć Millsowi tak surowy wyrok, w porównaniu do sześciu innych współoskarżonych. "Wszyscy na sali sądowej zgodzili się, że Alton Mills był najmniej winny" – powiedziała asystent obrony, Amanda Graham. "Był tylko kurierem" – dodała.

Wcześniejsze apelacje nie przyniosły złagodzenia wyroku i ułaskawienie przez prezydenta było jedyną nadzieją dla Millsa, by uniknąć śmierci w więzieniu. Był oszołomiony, gdy jego adwokaci zadzwonili do jego więzienia w Mendota w Kalifornii i przekazali mu na tydzień przed świętami tę wiadomość. Został ułaskawiony przez prezydenta. Proces wyjścia na wolność jeszcze potrwa.

Córka Millsa miała kilka lat, gdy został aresztowany, teraz ma szansę zobaczyć ją, kiedy będzie już absolwentką collegu. "Alton wierzył, że jeśli sprawa trafi do prezydenta, to on go ułaskawi, ale to wstyd, że dopiero jego działanie mogło poprawić system" – stwierdził obrońca Millsa.

Prezydent Barack Obama ułaskawił w sumie przed świętami 95 przestępców odbywających wyroki z więzieniach federalnych. To najwyższa liczba ogłoszona w pojedynczy dzień za prezydentury Obamy. Od początku urzędowania w Białym Domu Barack Obama złagodził wyroki więzienia 184 osobom, więcej niż jakikolwiek inny prezydent od czasów Lyndona Johnsona (226 ułaskawień). Większość ułaskawionych przez Obamę było skazanych za przestępstwa związane z narkotykami, ale 15 popełniło przestępstwa z bronią, a jeden dokonał napadu na bank z bronią w ręku. Na ostatniej liście ułaskawionych znalazło się 40 osób odbywających kary dożywocia, takich jak wspomniany mieszkaniec Chicago Alton Mills.

By zmniejszyć zatłoczenie w więzieniach federalnych Departament Więziennictwa USA w listopadzie ogłosił zwolnienie na wolność około 6,100 osób przetrzymywanych w zakładach penitencjarnych. To pierwszy etap największej w historii operacji wypuszczenia na wolność skazanych za mniejsze przestępstwa. Federalna Komisji ds. Wyroków obniżyła wymiar kary dla osób skazanych za przestępstwa narkotykowe. Skazani za te przestępstwa zajmują obecnie połowę miejsc w więzieniach federalnych. Większość z osób, które mogą ubiegać się o zwolnienie, spędziła w więzieniu co najmniej 10 lat.

Najwięcej osób odzyskało wolność w Illinois, Teksasie, Kalifornii, Karolinie Północnej i na Florydzie. Szacuje się także, że około 2 tysiące, spośród 6,100 objętych programem wczesnego zwolnienia, to osoby przebywające w USA nielegalnie. Zostały one przekazane w ręce Urzędu Imigracyjnego, który będzie decydował o wprowadzeniu procedury deportacyjnej.

Największy na świecie odsetek więźniów ma stan Luizjana, gdzie na 100,000 mieszkańców aż 1,341 osób przebywa w zakładach karnych. Na kolejnych miejscach znalazły się stany: Missisipi (1,155 na 100,000), Oklahoma (1,081 na 100,000), Georgia (1,074 na 100,000), Teksas (1,063 na 100,000), Arizona (1,060 na 100,000). W kilkunastu stanach odsetek skazanych jest wyższy od krajowego. 

Zresztą Stany Zjednoczone są krajem o najwyższym odsetku więźniów na świecie; 716 na 100,000 mieszkańców przebywa w zakładach karnych. W Polsce na 100,000 mieszkańców przypadało średnio 217 więźniów. Dla porównania w Illinois było to 552 skazanych na 100,000 mieszkańców.

Specjaliści Washington State Institute for Public Policy (WSIPP), placówki zajmującej się naukową stroną wymiaru sprawiedliwości, uważają, że zamiast wysyłać ludzi do więzienia, warto przeanalizować skuteczność różnych metod zmniejszenia przestępczości. Naukowcy przeprowadzili badania dotyczące podejmowanych działań, mających zmniejszyć przestępczość, aby znaleźć metody dające najlepsze wyniki. Oszacowano także korzyści ze zmniejszonej liczby przestępstw.

Szczególnie skuteczne okazały się niektóre sposoby interwencji dotyczące młodocianych sprawców – na przykład metoda MTFC (Multidimensional Treatment Foster Care), w której młodocianych umieszczano w rodzinach zastępczych i poddawano terapii. Dzięki takim działaniom liczba przestępstw spadła o 22 procent. Zdaniem naukowców takie środki zaradcze, jak rodziny zastępcze dla nieletnich czy leczenie więźniów uzależnionych od narkotyków, pozwalają osiągnąć większy efekt mniejszym kosztem – do roku 2030 oszczędności w porównaniu z dotychczasowymi działaniami wyniosłyby 1.4 miliarda dolarów. Natomiast nie znaleziono dowodów, by zapobiegał przestępstwom dozór elektroniczny, czyli monitorowanie więźniów za pomocą elektronicznych bransoletek.

JT

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor