Wchodzimy w okres, w którym obserwuje się coraz więcej kojotów - z tego powodu nawet na krótko wstrzymano produkcję filmu Batman w Chicago.
Od teraz do lutego młode kojoty będą opuszczać swoje dotychczasowe domy w poszukiwaniu partnera i terytorium, które będą mogły nazwać własnym. Ta zwiększona mobilność w połączeniu z mniejszą pokrywą roślinną sprawia, że zwierzęta te są bardziej widoczne, ale niekoniecznie, że są one liczebniejsze - twierdzi ekolog Dan Thompson z DuPage County Forest Preserve.
Chociaż to, że widujemy je częściej, nie oznacza automatycznie wzrostu populacji, ludzie, a zwłaszcza właściciele zwierząt domowych powinni mieć się na baczności, przypomina Thompson.
"Dobrze jest zostać z psem i trzymać go na smyczy również na swoim podwórku. To rzadkie zjawisko, ale kojoty mogą atakować psy, niekoniecznie w celu uzyskania pożywienia, ale aby wyeliminować zwierzę, o którym sądzą, że może konkurować o ich terytorium" - powiedział. "Psy, które szczekają na inne psy, wydają się najbardziej wywoływać tego typu reakcje. Właściciele psów, które zachowują się w ten sposób, muszą zrozumieć, że ich psy wzywają kojoty lub inne psy do walki. To naraża ich psy na większe ryzyko konfrontacji, zwłaszcza w przypadku mniejszych ras".
Kojoty są powszechne w rejonie Chicago, ponieważ dobrze przystosowały się do środowiska i panujących tu warunków, uważa Stephanie Touzalin, specjalistka ds. edukacji w Willowbrook Wildfire Center w Glen Ellyn.
"Odkryły, że obszary miejskie oferują odpowiednie schronienie i więcej pożywienia niż wiejskie pola uprawne" - powiedziała.
Chociaż mają złą reputację, kojoty są ważną częścią społeczności ekologicznej i odgrywają istotną rolę w utrzymywaniu populacji małych zwierząt i gryzoni pod kontrolą - uważają eksperci ds. dzikiej przyrody.
JM
