Zgodnie z zapowiedzą z ubiegłego tygodnia, osoby podróżujące z Wisconsin do Chicago ponownie będą musiały poddać się dwutygodniowej kwarantannie, co ma na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Wisconsin zostało dostane do listy stanów objętych kwarantanną 31 lipca, a usunięte z niej 18 sierpnia, po spadku liczby przypadków potwierdzonych zarażeń Covid-19. Od piątku sąsiadujący z nami stan ponownie znajdzie się wśród tych, w przypadku których obowiązują restrykcje dotyczące podróży.
W ubiegłym tygodniu komisarz Departamentu Zdrowia Publicznego w Chicago, doktor Allison Arwady ostrzegała, że Wisconsin bliskie jest ponownego znalezienia się na liście wraz ze wzrostem przypadków w całym stanie. Tygodniowe odroczenie tej decyzji było przyznaniem, że może ona mieć duży wpływ na mieszkańców Chicago, z których wielu codziennie dojeżdża do pracy do Wisconsin lub posiadania letnie domki po drugiej stronie granicy. Jednak wskaźnik infekcji w Wisconsin jest obecnie znacznie wyższy niż 15 nowych przypadków Covid-19 dziennie na 100,000 mieszkańców, obliczany na podstawie siedmiu dni, co jest kryterium dodania do listy.
Z informacji biura burmistrz wynika, iż osoby naruszające prawo mogą zostać ukarane grzywną w wysokości od 100 do 500 dolarów dziennie, maksymalnie do 7 tysięcy. Jednak władze miejskie skupiają się na kampanii edukacyjnej, a nie na egzekwowaniu tego prawa i nikt jeszcze nie został ukarany za naruszanie porządku.
JM
