Po trzech kolejnych latach rekordowych opadów w maju sytuacja diametralnie się zmieniła. Według National Weather Service rejon Chicago jest na dobrej drodze do najbardziej suchej meteorologicznej wiosny w historii.
Od 1 marca (początek meteorologicznej wiosny) do 16 maja na lotnisku O'Hare, oficjalnym miejskim punkcie pomiarowym, odnotowano zaledwie 2.32 cala opadów. To o 14.5 cala mniej niż wiosną 2020 roku, która była druga najbardziej mokrą wiosną w historii miasta. Zwykle opady w tym okresie wynoszą ok. 10.69 cala - jak wynika z danych meteorologicznych. W ciągu ostatnich trzech lat Chicago prawie osiągało ten poziom w samym tylko miesiącu maju.
Najbardziej sucha wiosna w historii do ta z 1887 roku, kiedy spadło zaledwie 2.73 cala deszczu. Jeśli w następnych dwóch tygodniach nie dojdzie do wyjątkowo obfitych opadów, tegoroczna wiosna uplasuje się w pierwszej piątce najbardziej suchych okresów, a może nawet zająć jedno z pierwszych miejsc. Brak deszczu wpłynął na poziom jezior, a stan jeziora Michigan/Huron spadł o 15 cali w ciągu ostatnich 12 miesięcy - jak podały służby meteorologiczne.
Obviously, it's been dry across the Chicago Area. In fact, we're in the midst of the driest meteorological spring on record in Chicago with only 15 days to go. At Chicago O'Hare, the precipitation since March 1 is 6.25" below normal. (1/4) #ilwx #inwx pic.twitter.com/ot6AT2Cn47
— NWS Chicago (@NWSChicago) May 16, 2021