W ciągu mniej więcej trzech dekad mieszkańcy Illinois będą mogli doświadczyć około 26 dni w roku z indeksem ciepła powyżej 105 stopni Fahrenheita, co stanowić będzie gwałtowny wzrost z obecnej średniej dwóch dni w roku – wynika z nowego raportu dotyczącego zmian klimatu.
Raport, opublikowany w ubiegłym tygodniu przez Union of Concerned Scientists, przewiduje zaskakujący skok w liczbie dni potencjalnie śmiertelnie niebezpiecznych upałów w Stanach Zjednoczonych, a o ile nie zostaną podjęte znaczne globalne działania na rzecz walki ze zmianami klimatu.
Bez drastycznych kroków zmierzających do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, które napędzają globalne ocieplenie, liczba dni, w których indeks ciepła (oznaczający odczuwalną temperaturę) przekroczy 100 stopni Fahrenheita w całym kraju, osiągnie 36 do połowy wieku.
Nowy raport pt. „Zabójczy upał w Stanach Zjednoczonych: wybory klimatyczne i przyszłość niebezpiecznie gorących dni” oraz towarzyszące mu badania, zostały opublikowane w tym miesiącu w czasopiśmie Environmental Research Communications.
„Nasza analiza pokazuje cieplejszą przyszłość, którą trudno sobie dziś wyobrazić” – powiedziała Krisina Dahl, specjalista ds. klimatu na UCS i współautorka badania. „Prawie wszędzie ludzie będą doświadczać więcej dni niebezpiecznych upałów, nawet w ciągu następnych kilku dekad”.
W badaniu wzięto pod uwagę częstotliwość dni z progami indeksu ciepła powyżej 90 stopni F. – punktu, w którym osoby pracujące na zewnątrz doświadczają dolegliwości związanych z ciepłem – wraz z dniami powyżej 100 i 105 stopni Fahrenheita, kiedy National Weather Servie zaleca wydanie ostrzeżeń dotyczących ekstremalnych temperatur.
Aby przewidzieć częstotliwość występowania takich dni w przyszłości, naukowcy uśrednili prognozy z 18 modeli klimatycznych, a następnie dostosowali wyniki w oparciu o różne poziomy przyszłej emisji dwutlenku węgla. Na te poziomy, jak zauważyli naukowcy, będą miały wpływ kroki odejmowane (lub nie) przez rządy w walce ze zmianami klimatu.
Dahl i jej koledzy stwierdzili, że brak znaczących działań mających na celu odwrócenie obecnych trendów klimatycznych, spowoduje, że pod koniec wieku część Florydy i Teksasku doświadczy ekwiwalentu pięciu miesięcy w roku, gdy indeks ciepła przekracza 100 stopni Fahrenheita.
Dahl zauważyła, że w niektóre dni warunki byłyby tak ekstremalne, że mogą przekroczyć górną granicę skali indeksu ciepła National Weather Service, co oznacza, że wskaźnik ciepła byłby nieobliczalny. Takie warunki mogą stanowić „bezprecedensowe zagrożenie dla zdrowia”.
Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych takie dni wymykające się wykresom (kiedy temperatura odczuwalna przekracza 127 stopni Fahrenheita) występują tylko na Pustyni Sonora, położonej na granicy Kalifornii i Arizony.
„Mamy niewielkie lub wręcz zerowe doświadczenie z temperaturami przekraczającymi obecne wykresy indeksu ciepła w Stanach Zjednoczonych” – powiedziała Erika Spanger-Siegfriend, główny analityk klimatyczny na UCS i współautorka raportu. „Narażenie na takie warunki utrudnia ludzkim ciało chłodzenie się i może być potencjalnie śmiertelne”.
Przewiduje się, że podobnie jak w większości kraju, temperatura w Illinois wzrośnie do alarmującego poziomu przy braku znaczących kroków mających na celu ograniczenie skutków zmian klimatu.
Pod koniec stulecia szacuje się, że ok. 10.8 milionów z 12.74 mln mieszkańców stanu będzie narażonych na indeks ciepła powyżej 105 stopni Fahrenheita przez cały miesiąc w roku.
Jednakże, jeśli rządom uda się ograniczyć globalne ocieplenie do 3.6 stopni Fahrenheita, w porównaniu do poziomu sprzed epoki przemysłowej, prawie wszyscy mieszkańcy Illinois unikaliby dni z tak ekstremalnymi temperaturami – odkryli naukowcy. 3.6 stopniowy pułap jest nieco bardziej ambitny niż ten uzgodniony w przełomowym paryskim porozumieniu klimatycznym z 2015 roku, z którego USA wycofało się pod rządami obecnego prezydenta Donalda Trumpa (Stany Zjednoczone są obecnie jednym krajem na świecie, który nie uczestniczy w tym porozumieniu).
„Najlepszym sposobem na uniknięcie najgorszych skutków przegrzanej przyszłości, jest wprowadzenie polityki, która szybko reguluje globalne emisje gazów i pomaga społecznościom
Monitor
