Zegarki wydają się powoli odchodzić do lamusa. Niektórzy noszą je z przyzwyczajenia, inni jako symbol stanu posiadania lub statusu społecznego. Mało kto nosi je z potrzeby kontrolowania upływającego czasu, a jeśli już, to ostatnio coraz częściej są to zegarki typu smartwatch pozwalające komunikować się ze światem.
Miliarderzy z branży technologicznej nie są znani z wyznaczani trendów w modzie i otaczania się luksusami, w tym drogimi zegarkami. Wydaje się, że jest im po prostu wszystko jedno. Steve Jobs nosił czarne golfy i zegarki Seiko, a Mark Zuckerberg preferuje podkoszulki w jednym kolorze i luźne bluzy sportowe, rezygnując z zegarków w ogóle.
Niektórzy uważają, że posiadanie milionów lub miliardów dolarów musi wiązać się z kupnem drogiego, ekskluzywnego chronometru na rękę. Miłośnicy zegarków przekonują, iż chodzi o styl i status. Okazuje się, że najbogatszym z branży technologicznej chyba na tym nie zależy, bo ich wybór często zaskakuje.
Jeff Bezos
Założyciel i właściciel Amazon najczęściej pojawia się w kamizelce, czasami w garniturze. Jest też lojalny jeśli chodzi o zegarki.
Od lat najczęściej ma na przegubie dłoni Ulysse Nardin Dual Time ze skórzanym paskiem. Nie jest to zegarek z niskiej półki, bo wart jest kilka tysięcy dolarów. Jednak jest on relatywnie tani dla kogoś, kto według Forbesa dysponuje ponad 113 miliardami dolarów.
Bill Gates
Założyciel Microsoft, obecnie filantrop, nie roztrwonił swych 98 miliardów dolarów kupując luksusowe przedmioty. Prowadząc dziś fundację swego nazwiska posługuje się zegarkami Casio, ostatnio najczęściej modelem Duro, który na stronie producenta kupić można za $69.
Tim Cook
Tu bez zaskoczenia, bo obecny szef firmy Apple nosi jej smartwatch, którego sprzedaż na świecie przekroczyła w ubiegłym roku 31 milionów sztuk.
Czy je lubi, czy robi to w ramach reklamy lub lojalności wobec firmy, nie wiadomo. Wiemy jednak, że zegarek Apple jest relatywnie tani i dostępny dla większości. Jest tak popularny, że Apple sprzedało ich więcej niż wszyscy producenci szwajcarscy w tym samym okresie. A to oznacza, że Cook poszedł nieco w ślady założyciela Apple.
Steve Jobs
znany był bowiem nie tylko z czarnych golfów, ale również tanich, kwarcowych zegarków marki Seiko.
Podobno w Japonii wznowiona będzie produkcja modelu, który miał na sobie w 1984 r. reklamując jeden z pierwszych modeli swego komputera.
Elon Musk
Budowane przez niego rakiety i szybkie, ekskluzywne samochody sugerują, że pochodzący z Południowej Afryki biznesmen uwielbia gadżety i luksusy. Wart nieco ponad 24 miliardy dolarów Musk od czasu do czasu widziany jest z zegarkiem Tag Heuer, który w 2012 r. przygotowany został we współpracy ze Space X.
Jest to limitowana wersja o nazwie Carrera Calibre 1887 SpaceX Chronograph. Zainteresowani mogą kupić dokładnie ten sam model za $5,800.
Larry Ellison
Założyciel Oracle i według Forbesa piąty pod względem stanu posiadania człowiek na świecie jest fanem marki Ponerai. 75-letni dziś biznesman ma sporą kolekcję zegarków tej ekskluzywnej firmy. Jako jeden z niewielu przedstawicieli środowiska technologicznego lubi więc droższe nieco zegarki.
Poza klasycznymi Panerai widziano go również z bardziej awangardowym Richard Mille na nadgarstku.
Mark Zuckerberg
Został najmłodszym miliarderem już chwilę temu, jego styl to szare podkoszulki i plan przeznaczenia swej fortuny na cele charytatywne. Nie otacza się zbytkami, zwykle nie wydaje pieniędzy na luksusy. Zegarków nie nosi. Z zegarkami jest u niego podobnie jak z samochodami. Podobno w 2014 r. kupił sobie szybki model Pagani, to na co dzień porusza się korzystając z Acura TSX lub Hondy Fit. Z zegarkami podobnie – pewnie jakiś ma – ale jeszcze go w nim nie widziano.
RJ
