Wzorem Krakowa i wielu innych miast na terenie naszej Ojczyzny, gdzie dużą popularnością cieszy się bezpłatne, nocne zwiedzanie muzeów, chicagowskie Towarzystwo Przyjaciół Krakowa zorganizowało podobny wieczór w Muzeum Polskim przy 984 N. Milwaukee. To już drugie takie spotkanie ze sztuką, którego autorem jest krakowska organizacja.
„Dla nas jest to wielki zaszczyt, że Towarzystwo Przyjaciół Krakowa po raz drugi zorganizowało taki wieczór w naszym muzeum. Mam nadzieję, że państwo będziecie nie tylko zachwyceni zaplanowanym na dzisiaj występem, ale również, a może przede wszystkim, naszymi zbiorami, do których oglądania serdecznie wszystkich zapraszam” – powiedział witając uczestników wieczoru prezes placówki Ryszard Owsiany.
W piątkowy wieczór w sali głównej im. Sabiny Logisz pojawiła się liczna grupa członków towarzystwa i gości chętna do przeżycia nocnego zwiedzania muzeum, po zakończeniu którego wspaniale bawili się na programie artystycznym przygotowanym przez parę artystów krakowskich – Agatę Paleczny i Władysława Byrdy, który całą imprezę prowadził. Jak przystało na krakowskie spotkanie rozpoczął je hejnał grany w południe z wieży mariackiego kościoła. Później było o historii krakowskich muzeów i akcji bezpłatnego odwiedzania tych przybytków sztuki w Grodzie Kraka. Wprowadzeni w klimat nocnego zwiedzania goście podzieleni zostali na dwie grupy – w zależności od umiejętności językowych ruszyli tropami pierwszych polskich mieszkańców Wietrznego Miasta, weteranów Armii Błękitnej, wielkiego kompozytora, pianisty i polityka Ignacego Jana Paderewskiego, współtwórcy odzyskania przez Polskę niepodległości, najsłynniejszych polskich malarzy, aktorów i działaczy polonijnych okresu międzywojennego i powojennego.
Godzinna wędrówka po głównych ekspozycjach, jak i zakamarkach największej polskiej placówki wystawienniczo-archiwalnej poza granicami kraju, sprawiła, że wszyscy mogli nacieszyć oczy wspaniałymi widokami licznych arcydzieł malarskich, zbiorów i dokumentacji oraz usłyszeć wiele nieznanych do tej pory historii i anegdot związanych z prezentowanymi eksponatami, które po mistrzowsku serwowali wodzireje tej wycieczki szlakami polskiej historii – Barbara Kożuchowska, aktorka, wolontariuszka i znakomita przewodniczka oraz Jan Loryś, emerytowany dyrektor placówki, który w języku angielskim prezentował znakomicie znaną sobie materię dotyczącą historii państwa polskiego i chicagowskiej Polonii.
Po tej porcji emocji przyszła pora na krakowskie wspomnienia, wiersze i piosenki, które wykonywali Agata Paleczny i Władysław Byrdy. Pan Władysław ujął publiczność wspomnieniem profesora Wiktora Zina. Po mistrzowsku naśladując brzmienie głosu autora słynnego programu telewizyjnego „Piórkiem i węglem” zaprezentował jego wzruszający poemat o ojczyźnie i patriotyzmie. O oprawę muzyczną zadbał Mieczysław Wolny wprowadzając widzów w klimat Piwnicy pod Baranami, który wzmocniła jeszcze bardziej Agata Paleczny utworami Ewy Demarczyk.
„To już drugi raz. Postanowiliśmy, że ubiegłoroczną noc w muzeum powtórzymy. Nazwaliśmy ją „Zagubieni w muzeum”. Była pełna sala gości, co tylko nas utwierdziło w słuszności tej inicjatywy. Spotkań ze sztuką nigdy za wiele. Towarzystwo Przyjaciół Krakowa słynie z tego, że staramy się przenosić na grunt chicagowski imprezy z Krakowa. Tak było do tej pory z „Zaduszkami jazzowymi” oraz „Paradą jamników”, a teraz przyszła kolej na „Noc Muzeów” – powiedziała na podsumowanie wieczoru prezes TPK Jolanta Grocholska. Gratulacje organizatorom przekazał konsul generalny Piotr Janicki, któremu z racji miejsca urodzin nieobca jest historia Smoczej Jamy i dzielnego Szewczyka Dratewki.
Na zakończenie gospodarze zaprosili gości na poczęstunek serwowany przez restaurację „Lutnia oraz delikatesy „Montrose Deli”, „Alex Deli” i „Szymański Deli”. Zajadając pyszności popijane chłodnym winem uczestnicy wieczoru „Zagubieni w muzeum” w sympatycznej atmosferze dzielili się emocjami wyniesionymi ze zwiedzania i koncertu.
Andrzej Baraniak
