Dla milionów osób cierpiących na sezonowe alergie, objawy, których doświadczają co roku, takie jak łzawienie oczu i drapanie w gardle, stają się nagłe dodatkowym powodem do niepokoju w świetle rozprzestrzeniającej się na świecie pandemii koronawirusa. Prognozy przewidują trudny wiosenny okres alergii w Stanach Zjednoczonych w tym samym czasie, gdy dramatycznie rośnie liczba przypadków COVID-19.
Obecna sytuacja powoduje niepokój u osób, które nigdy nie musiały się szczególnie martwić katarem siennym, poza zaopatrzeniem się w leki przeciwalergiczne. Teraz pytają: czy to moje alergie? Czy może coś gorszego?
"Każdy analizuje teraz każde kichnięcie i kaszel" - powiedziała Kathy Przywara, która zarządza internetową społecznością osób cierpiących na alergię w Asthma and Allergy Foundation of America.
Typowe objawy alergii - kichanie i katar, charakterystyczne dla kataru siennego - nie są zwykle powiązane z COVID-19, który przeważne powoduje kaszel, gorączkę, a w poważniejszych przypadkach duszności. Alergie nie powodują gorączki. Ale alergicy i tak niepokoją się swoimi objawami w obecnej sytuacji. Na wszelki wypadek częściej sprawdzają temperaturę. Ukrywają swoje kichanie i pociąganie nosem przed kolegami z pracy i klientami sklepów spożywczych. Rozmawiają ze sobą i dzielą się memami w mediach społecznościowych, starając się dodawać sobie nawzajem otuchy w trudnych czasach.
"Robisz to, co musisz, bierzesz swoje leki na alergie i trzymasz się z daleka od ludzi" - powiedziała Pamela Smelser. "W tej chwili ludzie dziwnie reagują, gdy ktoś kaszle".
Choć od lat cierpi na alergie, Smelser, pracownica opieki społecznej i nauczycielka w collegu przyznaje, że jest paranoikiem. Każdego dnia mierzy temperaturę, ponieważ ma 66 lat i nigdy nie możesz być zbyć ostrożny.
"Nie mogę wykluczyć, że coś mam" - powiedziała. "To jest paranoja: nie możesz dostać testu, by móc stwierdzić, że to wszystko to tylko sezonowa alergia".
64-letnia emerytowana pielęgniarka z rejonów Filadelfii z powodu alergii zmaga się obecnie z drapiącym gardłem, kichaniem i bólem głowy. Jako specjalistka medyczna, Haerer wie, że jej objawy związane są z alergią. Wie również, że ludzie naprawdę reagują na nie z niepokojem, niektórzy widząc, że kicha, rezygnują z robienia zakupów w jej obecności.
"Reakcje ludzi są nieco przesadzone" - powiedziała.
W Austin w Teksasie, gdzie liczba pyłków w powietrzu jest wysoka, Marty Watson początkowo nie zwracał uwagi na swędzące oczy, łagodny ból głowy, kaszel i kichanie, biorąc je za objawy alergii, nawet po tym, jak jego temperatura nieznacznie wrosła. Ale kiedy w połowie marca zdał sobie sprawę, że nie jest w stanie wyczuć charakterystycznego zapachu zakwasu na chleb, a przyjaciele zaczęli mu wysyłać informacje, że utrata węchu może być jednym z objawów koronawirusa, zaczął się martwić.
"Austin znane jest z różnego rodzaju alergenów i bardzo trudno było powiedzieć: czy to jest to?" - powiedział 52-letni mężczyzna.
Wraz z początkiem sezonu alergii w Pensylwanii, doktor Laura Fisher, alergolog z Lancaster, spodziewa się napływu zaniepokojonych pacjentów. Doradza im, aby przyjmowali lekarstwa na alergie, jak najwięcej przebywali w domach i monitorowali objawy, które wydają się być niezwiązane z ich alergiami.
39-letnia Jessica Tanniehill początkowo lekceważyla swoje objawy traktując je jako związane z alergią. Zaczęło się od kataru i kichania. Następnie pojawił się ból ciała i kaszel, a potem duszności. Kobieta myślała, że sezonowe alergie wywołują u niej niepokój, tym bardziej, że cały dzień spędziła na dworze. "Nie potraktowałam tego poważnie" - powiedziała. Okazało się, że kobieta zaraziła się COVID-19, co nie wyklucza również możliwości, że część jej objawów związana była z alergią.
Tanniehill, która obecnie powraca do zdrowia, przyznała, że "była jedną z tych osób, które twierdziły, że to wszystko, co się dzieje, to przesada. Teraz żałuje, że nie była bardziej ostrożna".
JM
