14 listopada 2019

Udostępnij znajomym:

Federalne oskarżenia wobec jednego z urzędujących legislatorów stanowych wywołały pytania dotyczące możliwości lobbowania przez nich innych pracowników rządowych. Większość stanów na to pozwala, a Illinois wśród nich ma jedne z najbardziej liberalnych praw.

Postawienie przez FBI oskarżenia wobec rep. Luisa Arroyo ujawniło, jak bardzo splątane są etyczne zasady rządzące pracą legislatorów Illinois. Większość stanów pozwala na to, by prawodawcy lobbowali poza rządem stanowym, a Illinois pod tym względem nie należy do najbardziej restrykcyjnych stanów. W sumie aż osiemnaście nie posiada żadnych ograniczeń dotyczących tego typu lobbyingu.

Przypomnijmy, że Arroyo – demokrata chicagowski – oskarżony jest o próbę przekupstwa senatora w zamian za przychylność wobec jego planu legalizującego nowy typ maszyn do gier losowych. W tym czasie Arroyo był zarejestrowany jako lobbysta i reprezentował firmę zajmującą się hazardem.

Taki układ może sprawić, że zaczniemy tracić z oczu pewne wartości – uważa David Melton, pełniący obowiązki dyrektora organizacji Reform for Illinois.

„W sytuacjach tego typu pojawia się zwykle kumoterstwo, czyli wymiana przysługi za przysługę, zanika w związku z tym zdrowa ocena tego, co powinno być zrobione, jak powinna kształtować się polityka. W końcu wszystko to przeradza się w korupcję” – mówi Melton.

Gubernator J.B. Pritzker obiecywał kompleksowy przegląd reform etycznych w stanie, włączając w to potencjalny zakaz lobbyingu wśród legislatorów. Sytuacje wywołaną podwójną rolą Arroyo nazwał „wyzwaniem i problemem”.

Republikanie ze stanowej Izby Reprezentantów przygotowali już pakiet propozycji ustaw, włączając w to zakaz lobbowania dla aktywnych legislatorów oraz zmianę treści składanych przez nich co roku deklaracji finansowych. Użyte w nich sformułowania i pytania mają na celu wyjawienie powiązań i zależności finansowych mogących stanowić potencjalny konflikt interesów. W tej chwili w ramach odpowiedzi prawodawca ma prawo wpisać słowa „nie” i „nie dotyczy”, bez konieczności wyjaśniania pewnych szczegółów.

Wielu członków stanowej legislatury – zarówno Senatu jak i Izby – zarejestrowanych jest jako lobbyści w Chicago. Wśród nich jest między innymi prezydent Senatu, John Cullerton, choć składane przez niego raporty wskazują, iż nie jest aktywny co najmniej od 2016 r. Wypełniane przez polityków deklaracje łatwo znaleźć można w internecie.

Nie tylko Illinois

Nasz stan nie jest jedynym, pozwalającym aktywnym prawodawcom lobbować. W Maryland na przykład, na porządku dziennym jest, że urzędujący legislator jest zarejestrowanym lobbystą w Kongresie lub w pobliskiej Virginii. W przypadku potencjalnego konfliktu interesów muszą tylko złożyć odpowiednie oświadczenie na piśmie i mogą, ale nie muszą, zasięgnąć rady od stanowej komisji etyki działającej przy legislaturze. Poza tym w razie lobbowania na Kapitolu, a później głosowania w tej samej sprawie lokalnie, powinni poprosić o zwolnienie z głosowania.

Problemem jest definicja. Chicago określa lobbystę jako osobę, która reprezentuje kogoś po to, by „wpłynąć na działania legislacyjne lub administracyjne”.

Dla demokratycznego senatora Illinois, Elgie Sims, jednocześnie prawnika, oznacza to reprezentowanie klientów jego kancelarii posiadających kontrakty z Chicago Police Department, Chicago Park District oraz Chicago Transit Authority.

Reprezentant stanowy Jaime Andrade rozumie to jako możliwość prywatnego wykorzystania swej wiedzy na temat pozwoleń budowlanych i planu zagospodarowania miejskiego, zdobytej w okresie prawie 20 lat na stanowisku asystenta w Chicago City Council zanim trafił on do Springfield.

Jedni uważają, że powinno się zakazać aktywnym legislatorom zarabiania dodatkowych pieniędzy, inni wskazują, iż ograniczy to liczbę zdolnych ludzi starających się o publiczne urzędy. W tej chwili podstawowe wynagrodzenie w legislaturze stanowej wynosi $69,464.

RJ

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor