W poniedziałek Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił, nie dodając komentarza, petycję domagającą się rewizji orzeczenia z 2015 roku, które zalegalizowało małżeństwa jednopłciowe w całym kraju. Wniosek złożyła Kim Davis, była urzędniczka z Kentucky, która zyskała rozgłos, gdy w 2015 roku odmówiła wydawania licencji ślubnych parom tej samej płci, powołując się na swoje przekonania religijne.
Davis domagała się nie tylko uchylenia sądowego nakazu zapłaty ponad 300 tysięcy dolarów parze, której odmówiła licencji, ale również odwrócenia przełomowego orzeczenia Obergefell v. Hodges z 2015 roku. Do rozpatrzenia sprawy potrzebne były głosy co najmniej czterech z dziewięciu sędziów – czego nie uzyskała, co wielu ekspertów prawnych uznało za oczekiwany wynik.
Sama możliwość rozpatrzenia petycji wywołała jednak niepokój wśród społeczności LGBTQ w USA. Obawy nasiliły się szczególnie po tym, jak konserwatywna większość w Sądzie Najwyższym uchyliła w 2022 roku konstytucyjne prawo do aborcji obowiązujące od pięćdziesięciu lat, pokazując gotowość do zmiany ugruntowanych precedensów. W tamtym orzeczeniu sędzia Clarence Thomas wprost wzywał do ponownego rozpatrzenia sprawy Obergefell.
Pomimo obaw, są sygnały, że większość obecnego składu Sądu może nie być skłonna do rewizji tego orzeczenia. Sędzia Amy Coney Barrett w swoich niedawnych wspomnieniach wymieniła prawo do małżeństwa, intymności seksualnej i wychowywania dzieci jako fundamentalne prawa, odróżniając je od kwestii będących przedmiotem „skomplikowanych debat moralnych”, takich jak aborcja. Podobnie sędzia Neil Gorsuch w opinii z 2020 roku podkreślał znaczenie „interesów opartych na zaufaniu” – ludzie zawierają umowy, kupują domy, zawierają małżeństwa, opierając swoje życie na obowiązujących prawach.
Od orzeczenia z 2015 roku ponad 800 tysięcy par tej samej płci zawarło związki małżeńskie i wychowuje niemal 300 tysięcy dzieci. Małżeństwa jednopłciowe cieszą się obecnie szerokim poparciem społecznym – w 2022 roku ponad trzydziestu republikańskich kongresmenów poparło ustawę nakazującą stanom i rządowi federalnemu uznawanie ważności takich związków.
Mimo ulgi, aktywiści na rzecz równouprawnienia środowiska LGBTQ ostrzegają przed nadmiernym optymizmem. Kevin Jennings z organizacji Lambda Legal podkreślił: "Nie bądźmy naiwni: nasi przeciwnicy są dobrze finansowani i zdeterminowani. To nie czas by tracić czujność".
Historia Kim Davis stała się symbolem religijnego sprzeciwu wobec małżeństw jednopłciowych. Spędziła pięć nocy w więzieniu za pogwałcenie nakazu sądowego. W 2023 roku sąd nakazał jej wypłatę 360 tysięcy dolarów odszkodowania parze David Ermold i David Moore. Jej adwokat, Mathew Staver, zapowiedział, że walka o odwrócenie orzeczenia Obergefell będzie kontynuowana: „To nie kwestia czy, ale kiedy Sąd Najwyższy obali tę decyzję”.
Choć obecna decyzja przynosi ulgę środowisku LGBTQ, przyszłość równości małżeńskiej w USA pozostaje przedmiotem debaty.