Chicagowska policja aresztowała kilkanaście młodych osób w centrum miasta w niedzielę, po tym, jak według funkcjonariuszy, duże grupy nastolatków zaczęły powodować problemy.
Policja twierdzi, że młodzież zebrała się w pobliżu przystanku Czerwonej Linii kolejki przy 800 N. State, gdzie podobno doszło do bójek, wkraczania na cudzy teren oraz odmowy wykonania policyjnych rozkazów.
Policja zwiększyła liczbę patroli w centrum podczas ubiegłego weekendu, po tym, jak do podobnej sytuacji doszło w środę wieczorem, kiedy setki nastolatków zebrały się w Millennium Park.
Trzydzieści jeden osób zostało aresztowanych podczas pierwszego incydentu – stoją one w obliczu oskarżeń, które obejmują nieuporządkowanie zachowanie, stawianie oporu podczas próby zatrzymania i inne wykroczenia.
Nikt nie został poważnie ranny w tym zamieszaniu, ale departament policji w Chicago wydał ostrzeżenie w związku z nadchodzącym latem, że takie zachowanie młodzieży nie będzie tolerowane.
Monitor
