Gubernator JB. Pritzker ujawnił swoje zeznania podatkowe za 2020 rok. Z dokumentów wynika, że wspólnie z żoną zarobił 5.1 mln dol. z czego około 730 tys. dol. odprowadził w podatkach federalnych i stanowych.
Pomimo zawirowań gospodarczych spowodowanych pandemią koronawirusa, małżeństwo zarobiło w minionym roku ponad dwukrotnie więcej niż w 2019 – wynika z częściowych danych podatkowych, opublikowanych przez sztab Pritzkera. To najwyższy dochód gubernatora i jego żony deklarowany od czasu, kiedy Pritzker został wybrany na swoje stanowisko. W 2019 roku ich dochody wyniosły 2.4 mln dolarów, a podczas pierwszego roku urzędowania w 2018 – 4.4 mln dolarów.
W 2017, na rok przed wyborami, kiedy to Pritzker odszedł z firmy, którą prowadził wraz z bratem, para zgłosiła w deklaracji 55 mln dol. podlegających opodatkowaniu. Ujawnione w piątek deklaracje to tylko część fortuny spadkobiercy sieci hoteli Hyatt, których wartość netto "Forbe"s oszacował na 3.6 miliarda dolarów. To stawia gubernatora Illinois na 318. miejscu najbogatszych ludzi w USA i na 859. na świecie. Znaczna część majątku Pritzkera jest ulokowana w krajowych i zagranicznych funduszach powierniczych, z których wiele zostało założonych na Bahamach przez jego dziadka.
W 2020 roku podatek od tych funduszy wyniósł 69.6 mln dolarów w podatkach federalnych i 16.3 mln dolarów w stanowych. W zeszłym roku było to 33 mln dolarów w podatkach federalnych i 6.7 mln w stanowych. Sztab gubernatora odmówił ujawnienia jakichkolwiek danych podatkowych związanych z funduszami powierniczymi.
Pritzker wraz z żoną przekazali w 2020 roku 2.8 mln dol. na cele charytatywne. Z kolei 56 mln dol. gunernator przelał swój fundusz kampanijny oraz fundusz, który promował propozycję wprowadzenia progresywnego podatku dochodowego. Została ona zdecydowanie odrzucona w głosowaniu w listopadzie. W marcu, zanim Pritzker ogłosił zamiar ubiegania się o kolejną kadencję gubernatora, przekazał kolejne 35 mln na swoją kampanię. Warto przypomnieć, że w 2018 na przeznaczył na ten sam cel niebagatelną kwotę 171.5 mln dolarów. Tym samym ustanowił krajowy rekord wśród kandydatów, którzy finansują kampanie z własnych środków. O aktualnych wydatkach na kampanię gubernatora możesz przeczytać TUTAJ.
Co warte podkreślenia, Pritzker nie pobiera pensji stanowej, a po wyborach przekazał kontrolę nad swoimi osobistymi inwestycjami niezależnemu powiernikowi w Northern Trust Co., co według niego pozwoli uniknąć potencjalnego konfliktu interesów. Obiecał również, że pozbędzie się "swoich osobiście posiadanych bezpośrednich udziałów w firmach, które mają kontrakty" ze stanem, choć nigdy nie przedstawił pełnego rozliczenia tych transakcji.
al
