Stan planuje pożyczyć 1.2 miliarda dolarów na okres 12 miesięcy, by zmniejszyć negatywne skutki spadku dochodów, spowodowane pandemią i spowolnieniem gospodarczym oraz przesunięciem daty rozliczeń podatkowych.
Illinois, które boryka się z rosnącymi karami na rynku obligacji w czasie, gdy koronawirus poważnie osłabił i tak nienajlepsze finanse stanu, ma szansę stać się pierwszym, który sięgnie po środki z rezerwy federalnej, gdzie na doraźną pomoc przeznaczono 500 miliardów dolarów.
Roczna pożyczka w wysokości $1.2 mld. ma pomóc w wyrównaniu strat spowodowanych spowolnieniem gospodarczym i opóźnieniem w składaniu dorocznych rozliczeń podatkowych. Decyzja w tej sprawie podjęta została po tym, jak Illinois anulowało w zeszłym miesiącu planowaną sprzedaż krótkoterminowych obligacji po tym, jak wzrosły oczekiwania wobec stóp procentowych ze strony inwestorów obawiających się dalszego spadku zdolności kredytowej naszego stanu. Federal Reserve pożyczy pieniądze na 3.82%, czyli o pół procenta mniej, niż wyniosłoby oprocentowanie sprzedaży obligacji, a to przekłada się na wymierne korzyści finansowe.
Illinois będzie pierwszym, który skorzysta z programu pożyczkowego Rezerwy Federalnej, wprowadzonego po marcowym ograniczeniu płynności rynku obligacji komunalnych. Wzrosło wówczas ryzyko, że niektóre stany nie będą w stanie zaciągnąć regularnych pożyczek na zrównoważenie budżetów dotkniętych kryzysem ekonomicznym. Stanem o najwyższym ryzyku jest Illinois.
I choć rynek akcji ożywił się od tego czasu, zwiększając rentowność obligacji tego typu, to dla Illinois koszty pozostają wysokie ze względu na kiepską sytuację finansową. Pożyczanie od Fed jest po prostu bardziej opłacalne w tym momencie niż wyprzedaż długu.
W kwietniu Illinois obniżyło prognozy dochodów na rok budżetowy 2020 o 2.7 miliarda dolarów, a prognozy na 2021 r. aż o 4.6 miliarda dolarów. Stało się tak w wyniku spadku aktywności gospodarczej spowodowanej pandemią i ograniczeniami.
Illinois ma poważne problemy finansowe: 138 miliardów dolarów niespłaconych zobowiązań emerytalnych Illinois, brak jakichkolwiek oszczędności i 7 miliardów dolarów w niezapłaconych rachunkach sprawiło, że rating kredytowy stanu jest o krok od uznania za tzw. śmieciowy.
RJ
