Od wielu lat w Illinois odnotowywany jest brak odpowiedniej liczby pielęgniarek, a eksperci uważają, że ta sytuacja może się jeszcze pogorszyć.
Przyczyniła się do tego między innymi pandemia Covid-19, która spowodowała, że wiele pielęgniarek przeszło na emerytury lub odeszło z zawodu, ale już wcześniej istniały regionalne niedobory, szczególnie w wiejskiej części stanu.
Z badania 2022 Trends in Nurse Staffing wynika, iż ponad 25% ankietowanych respondentów twierdziła, iż ma obecnie ponad 100 wolnych stanowisk pielęgniarskich. W 2019 roku tylko 9% odnotowało ten sam poziom.
„Szpitale potrzebują opłacalnych rozwiązań, które pomogą w niedoborach pielęgniarek, w tym tymczasowej i stałej rekrutacji, lepszych i bardziej elastycznych zmian oraz zwiększonego korzystania z międzynarodowych pielęgniarek” – czytamy w raporcie.
Susan Swart, dyrektor wykonawczy Illinois Nurses Foundation, wyjaśnia, że wraz z mniejszą liczbą studentów pielęgniarstwa niedobór będzie się pogłębiał.
„Nie kształcimy wystarczającej liczby pielęgniarek, aby obsadzić wakaty, więc do 2025 r. szacuje się, że będzie brakować nam 15,000 pielęgniarek (registered nurse) w stanie Illinois” – powiedziała.
Brakuje także wykładowców, a wielu z nich zbliża się do emerytury. „Siedemdziesiąt procent naszych wykładowców ma 55 lat lub więcej”.
Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek poinformowało w tym roku, że od teraz każdego roku będzie dodawanych ponad 100,000 miejsc pracy pielęgniarek, więcej niż w jakimkolwiek innym zawodzie w USA.
jm
